Wieżowce na świecie. Czy to właśnie jest architektura przyszłości? Być może niedługo norma będzie zamieszkiwanie w chmurach. Wszystko to staje się możliwe dzięki trwającej w architekturze rywalizacji o wybudowanie najwyższego drapacza chmur na świecie. Od jakiegoś czasu w tej konkurencji liderem jest Wieża Chalifa w Dubaju, który osiągnął imponującą wysokość 829 metrów. Chiński wysokościowiec Sky City ma być o 9 metrów wyższy. Jednak w tym wypadku nie wysokość jest najbardziej imponująca, a czas w jakim ma zostać zrealizowany projekt.
90 dni w architekturze wystarczy aby wybudować wieżowiec?
90 dni – tyle ma wystarczyć aby wybudować najwyższy wieżowiec na świece. Aby zrealizować całość założenia potrzeba zaledwie 7 miesięcy – jest to czas potrzebny na przygotowanie terenu pod budowę oraz zgromadzenie materiałów i prefabrykatów. To właśnie dzięki starannie wyprodukowanym prefabrykatom możliwe będzie „złożenie” wieżowca zaledwie w 90 dni! Eksperci uważają, że realizacja wieżowca Sky City może być rewolucją w organizacji budowy współczesnej architektury. Budowa drapacza chmur jest ciągle realna, jednak z powodu przedłużającej się procedury organizacyjnej start „sładania” wieżowca może opóźnić się nawet do kwietnia przyszłego roku, jednak z projektu nikt nie rezygnuje, a koncern Broad Sustainable Building (developer) wciąż liczy koszty.
>> Zobacz również najlepszą architekturę blobów! TOP 10!
Według wstępnych obliczeń budowa chińskiego wieżowca miała kosztować jedyne 625 mln dolarów. Jednak ostatnie dane powiększyły kosztorys do kwoty 865 mln dolarów. Dla porównania, całkowity koszt budowy najwyższego do tej pory wieżowca na świecie – Burdż Chalifa, pochłonęła 1,5 mld dolarów. Sky City ma być wyższy, zbudowany ekspresowo, a do tego znacznie tańszy.
Jaką funkcję będzie pełnić nowoczesny wieżowiec?
Sky City to nazwa nieprzypadkowa. Zaprojektowany wieżowiec będzie istnym miastem. Na 220 kondygnacjach zaprojektowano wszystkie funkcje potrzebne do prawidłowego działania tkanki miejskiej. I tak znajdziemy tu między innymi: pięć szkół, liczne restauracje, biura, hotel, szpital oraz lądowiska dla helikopterów. Nie można zapomnieć również, że w najwyższym wieżowcu świata ma zamieszkać kilkanaście tysięcy osób. Dodatkowo drapacz chmur ma być odporny na trzęsienia ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera.

-
Celem konkursu jest promocja najlepszej architektury miejskiej, zrealizowanej w okresie Trzeciej Rzeczypospolitej oraz pobudzenie wrażliwości społecznej na kształt naszego otoczenia. więcej
-
Wieżowiec Taipei 101 w mieście Tajpej, stolicy Tajwanu. Mający 508 metrów gigant jest dzisiaj najwyższym budynkiem na świecie. Jego projektantom przyszło się zmierzyć z problemami trudnych warunków posadowienia (jakość gruntu określono jako niezadowalającą), silnych wiatrów (tajfuny występują tu kilka razy w roku) i trzęsień ziemi (działka jest położona około 200 metrów od linii uskoku tektonicznego). Budynek należało wyposażyć w specjalny system tłumienia drgań i kołysania, by zapewnić możliwie jak największy komfort dziesięciu tysiącom jego użytkowników. Jednocześnie do poruszania się między wszystkimi 101 kondygnacjami przeznaczono 61 wind, z czego dwie, zapewniające dojazd na najwyżej położone piętra osiągają rekordowe szybkości, potwierdzone wpisem do Księgi Rekordów Guinessa. więcej
-
Czwarta edycja konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE. Finał odbył się w siedzibie SARP-u w Warszawie, 10 stycznia więcej
-
Centrum Nauki phaeno w Wolfsburgu, realizacja pracowni Zahy Hadid, odbiega od wszelkich konwencji kształtowania formy i dyspozycji funkcjonalnej budynku. Phaeno odrywa się od ziemi. Jego miękka, opływowa bryła, o wielkopowierzchniowych pochyłych ścianach, stojąc na dziesięciu żelbetowych „nogach”, pozwala przestrzeni miasta swobodnie przelewać się pod spodem i wokół budynku. Wielka żelbetowo-stalowa skorupa mieszcząca powierzchnię ekspozycyjną zamyka w sobie jednoprzestrzenne wnętrze urozmaicone zmiennym przebiegiem sufitu, podłóg i ścian, które tworzą wrażenie zagadkowego, niemalże księżycowego krajobrazu. Realizacja tych wizji nie byłaby możliwa bez nowoczesnych technologii budowlanych – a szczególnie bez betonu samozagęszczającego i jego specyficznych właściwości – ani bez ścisłej współpracy inżynierów i architektów. więcej
