Architektura Warszawy. Centralny Dom Towarowy, CDT, CeDeT lub po prostu CEDET. Dziś znany wszystkim jako Smyk. Został zbudowany w latach 1948-1952 według projektu Zbigniewa Ihnatowicza i Jerzego Romańskiego. Budynek będący jednym z najcenniejszych zabytków powojennej architektury Warszawy swego czasu nazywany był „wielką latarnią świecącą w ciemnej i zburzonej stolicy".
CEDET - perełka PRL-u symbolem nowoczesności
Architektura późnomodernistycznego gmachu CEDET-u, daleka od obowiązującego wówczas socrealizmu wzbudzała liczne kontrowersje. Wizytówka architektury Warszawy będąca doskonałym przykładem funkcjonalizmu została jednogłośnie potępiona przez przedstawicieli realizmu socjalistycznego za zbyt kosmopolityczny charakter. Ostatecznie władza zabroniła położenia na elewacji dekoracyjnej mozaiki autorstwa Wojciecha Fangora. Zamysł popularnego Smyka był niezwykle nowoczesny. Sześciokondygnacyjny dom handlowy był wolnostojącym obiektem składającym się z trzech brył. Budynek jako pierwszy w PRL-u miał parking poziemny i jako jeden z pierwszych w Warszawie wyposażony był w ruchome schody. Jego wnętrze było jasne i przestronne. Hol części handlowej wyłożony został terakotą, piętra pokryte posadzką dębową, natomiast w podziemiach wylano podłogę z betonu wzmacnianego stalowymi opiłkami. Na dachu budynku znajdowała się restauracja i zadaszony taras wykorzystywany do pokazów mody i sesji fotograficznych. Fasadę dzisiejszego Smyka od strony Alei Jerozolimskich ozdabiał najpopularniejszy w Warszawie neon w kształcie spirali z ułożonymi pionowo literami „CDT".
Pożar warszawskiej perły modernizmu
21 września 1975 roku w wyniku zatarcia łożysk niewyłączonego mechanizmu schodów ruchomych w budynku wybuchł pożar. Zniszczenia okazały się tak poważne, że CEDET trzeba było całkowicie odbudować. Modernizacja trwająca dwa lata nie zwróciła jednak kultowemu obiektowi dawnego blasku. Pierwotny kształt został widocznie zmieniony. Charakterystyczne przeszklenia zastąpiono przyciemnianymi szybami. Rezygnując z detali wykończenia, znacznie uproszczono jego fasadę. Elewacja od strony Alei Jerozolimskich została przekształcona w powierzchnię reklamową i tym sposobem kultowy budynek stolicy został przysłonięty banerami.
Kultowy Smyk odzyska dawny blask
Ponad dwa lata temu na polski rynek nieruchomości wkroczył IMMOBEL - belgijski deweloper, który odkupił projekt rozbudowy warszawskiego CEDET-u od ówczesnego właściciela Centrum Development and Investments. Projekt architektoniczny modernizacji historycznego Smyka opracowany został przez pracownie AMC i RKW oraz architektów Andrzeja Chołdzyńskiego, ucznia Zbigniewa Ignatowicza, projektanta budynku CEDET-u i Wojciecha Grabianowskiego. Celem rewitalizacji jest przede wszystkim odtworzenie oryginalnego gmachu budynku. Plan rozbudowy kultowego Smyka łączy tradycję z nowoczesnością, najlepsze cechy powojennego modernizmu polskiego z współczesną myślą architektoniczną. Projekt opiera się na idei „rozświetlonego lampionu", czyli szklanych ścianach i rozświetlonych wnętrzach. Nawiązując do charakterystycznej cechy dawnego budynku CEDET nazywanego „nocną latarnią Śródmieścia", forma obiektu będzie zainspirowana XX-wiecznym lampionem, kryształem zbudowanym z małych kryształków. Ponadto, plan rewitalizacji przewiduje wzniesienie nowej części domu handlowego, który stanie na tyłach dzisiejszego Smyka. Czy na budynek dawnego CEDET-u powróci jego najbardziej charakterystyczny element – neon układający się w nazwę kompleksu? Tego dowiemy się za kilka tygodni na zapowiadanej konferencji organizowanej przez obecnego właściciela, firmę IMMOBEL.