Bryła z szarego betonu
Koreańska pracownia architektoniczna Moon Hoon oddała niedawno do użytku dom nawiązujący do stylistyki Gwiezdnych Wojen. W sąsiedztwie standardowych domów, na niewielkiej (451 mkw) działce wyrosła wieża z elewacją pokrytą szarym betonem. Podstawa budynku ma powierzchnie 50 mkw, ale całkowita powierzchnia trzypoziomowego domu to prawie 132 metry. Bryła domu jest charakterystyczna – najpierw rozszerza się ku górze, później zwęża. Pokrywające elewację linie kojarzą się żywo ze scenografią filmów Lucasa, a wysunięte obramowania drzwi przypominają luk statku kosmicznego. Cała bryła otoczona jest lądowiskiem, niewielką platformą pokrytą jasnym drewnem. Sąsiedzi mogą być zdziwieni, ale nie mają chyba powodu do narzekań – przynajmniej w porównaniu z tymi mieszkańcami Korei, którzy patrzeć będą na psychodeliczną elewację Domu – Lizaka, innej realizacji pracowni.
Architektura wnętrz koreańskiej Gwiazdy Śmierci
Wnętrze bardziej niż z futurystyczną stacją kosmiczną kojarzy się ze stylem skandynawskim. Białe ściany, elementy drewnianej konstrukcji – drewno dominuje zresztą w pomieszczeniach, funkcjonalne bryły mebli. Okna o różnych kształtach i ukośnie ułożonych szybach kadrują widok na okolicę. Ukośne ściany zewnętrzne zostały w dużym stopniu zabudowane prostymi sprzętami z klejonego drewna. Współczesna architektura wnętrz jest nieskomplikowana, choć projektanci z pracowni architektonicznej Moon Hoon pozwolili sobie na kilka ekstrawagancji. Część regału może się nagle poruszyć – jak w wiktoriańskiej bibliotece, szafa jest ukrytym wejściem do pokoju.