Architektura
ARCHITEKTURA

Co zobaczyć w Nowym Jorku? Rewitalizacja High Line

  • Komentarze

High Line

Widok z parku High Line w Nowym Jorku, fot. Mike Peel (www.mikepeel.net), CC-BY-SA-4.0

Park liniowy, gigantyczny ogród na dachu, ścieżka spacerowa? Jak zmieścić nowe tereny zielone w mieście drapaczy chmur? Sukces High Line daje odpowiedź. Park polecany jest dziś przez każdy przewodnik po Nowym Jorku, a trasa znów się wydłużyła

Przewodnik po Nowym Jorku: High Line

Tej jesieni, 21 września 2014 roku słynny nowojorski park High Line sięgnął Trzydziestej Czwartej ulicy. Mieszkańcom i turystom udostępniono ostatni fragment nieużywanej nadziemnej linii kolejowej High Line. Park ciągnie się dziś przez kilkanaście przecznic, ma ponad dwa kilometry długości i zaledwie kilka metrów szerokości. Ponad ruchliwymi ulicami i głowami przechodniów można swobodnie przyglądać się mijanym dzielnicom, od West Village z jej niskimi eleganckimi kamienicami z czerwonej cegły, przez chaotyczną, wibrującą, modną Chelsea, aż do doków na rzece Hudson poddawanych właśnie przemianie w dzielnicę lśniących wieżowców. Nietrudno zrozumieć dlaczego High Line tak szybko stała się jednym z symboli miasta, jest przecież doskonałym punktem widokowym oferującym pocztówkowe nowojorskie pejzaże.

Spacer po łące z widokiem na Manhattan

O nowojorskiej High Line pisały swego czasu wszystkie największe gazety i portale architektoniczne na świecie. Otwarcie parku (proj. James Corner Field Opareations we współpracy z pracownią Diller Scofidio + Renfro oraz architektem zieleni Pietem Oudolfem) stało się możliwe dzięki nieustępliwości dwóch lokalnych aktywistów, Joshui Davidowi i Robertowi Hammondowi. Zawieszony nad ulicami sprawiający wrażenie dzikiego ogród, który porastają (na pozór chaotycznie) trawy, zioła i polne kwiaty, jest dziś jednym z ulubionych przez mieszkańców miejsc spotkań. Stary, nieużywany od początku lat osiemdziesiątych, wiadukt kolejowy wznosi się na wysokość trzeciego piętra, linia przecina kwartały budynków zachodniego Manhattanu, niepowtarzalne widoki przyciągają turystów. High Line stała się doskonałym narzędziem promocyjnym dla okolicy, do której zaczęły sprowadzać się restauracje i galerie. Rozwój przyciągnął też trochę problemów - ceny nieruchomości szybko poszybowały w górę.

Przygotowania do otwarcia ostatniej, najdalej na południe wysuniętej, części parku trwały od 2011 roku. Wcześniej w 2009 roku udostępniono pierwszy fragment rozciągający się między ulicą Gansevoort a Dwudziestą w Chelsea, a w 2011 drugi - sięgający dalej do Trzydziestej Zachodniej. Trzeci etap był najtrudniejszy, bo powiązany z planami rewitalizacji zaniedbanej części Manhattanu – doków nad rzeką Hudson, czyli Hudson Yards (powstaną w nich wysokościowce z komercyjnymi przestrzeniami mieszkalnymi, biurowymi i usługowymi). Długo trwała walka z deweloperami, których ostatecznie udało się przekonać, że park może przyciągnąć kupujących.

Dziki ogród zamiast ogrodowego designu na kolejowym wiadukcie

W końcu udało się, lecz choć ostatni istniejący do dziś fragment wiaduktu oddano już do użytku mieszkańcom i turystom, nie jest on jeszcze wykończony. W odróżnieniu od reszty trasy, gdzie posadzono starannie wyselekcjonowane rośliny (wyglądem nawiązujące do dzikich samosiewek, które pleniły się tu od lat osiemdziesiątych), na świeżo udostępnionym fragmencie trawy, chwasty i kwiaty pozostawiono takimi, jakimi je zastano. Wyraźnie widać tu nadal stare torowisko (w innych miejscach zostało ono wkomponowane w nową nawierzchnię). Spacerowicze mogą korzystać z poprowadzonej wzdłuż wiaduktu gładkiej kładki i jest to jedyna ingerencja w poza tym nienaruszony wygląd tego miejsca. Efekt jest ciekawszy niż można by się spodziewać, jednak w planach jest już zagospodarowanie przestrzeni w taki sam sposób, w jaki zagospodarowano pozostałe fragmenty trasy.

Rewitalizacje zaniedbanych terenów przyciągają turystów

High Line stała się inspiracją dla podobnych projektów na całym świecie (m.in. Hofbogen w Rotterdamie, proj. Doepel Strijkers) i jednym z najprzyjemniejszych punktów obowiązkowych w przewodniku po Nowym Jorku. Spacer po parku jest bezpłatny. Dziś trudno uwierzyć, że władze Nowego Jorku, a dokładniej ówczesny burmistrz miasta Robert Giuliani, chciały pozwolić, by tak świetny pomysł promocyjny wymknął im się z rąk.

Strona organizacji Friends of the High Line

przeczytaj rowniez
Autor: Joanna Jarzyna
Data publikacji: 18.11.2014 17:41
do góry
uaktualnij licznik
Miesięcznik architektura
W numerze 04/2017:
  • Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
  • Aparthotel Lwowska 1 w Krakowie
  • Węzeł przesiadkowy w Solcu Kujawskim
  • Apartamenty LEA 251 w Krakowie
  • więcej
tagi
81.waw.pl apartament apartamentowiec aranżacja wnętrz aranżacje wnętrz architekci architekt architektura architektura Grecji architektura krajobrazu architektura polska architektura sakralna architektura Warszawy architektura wnętrz architektura wnętrza architektura Wrocławia architektura współczesna beton beton architektoniczny biuro biuro architektoniczne biurowiec BoConcept bryła centrum handlowe co zobaczyć Comitor dach dekoracje design dizajn dom dom jednorodzinny drapacz chmur drewno ekologia Euro 2012 film gotyk historia architektury hotel ikea ikona architektury komiks konkurs konkurs architektoniczny kościół Kraków kuchnia lampa loft Londyn małe mieszkanie MAŁY DOM meble Mies van der Rohe minimalizm moda modernizacja modernizm muzeum Muzeum Sztuki Nowoczesnej Newmor Nizio Design International nowoczesna architektura nowoczesne wnętrza nowoczesne wnętrze nowoczesny dom NOWY PROJEKT ZAHA HADID ogród okno ornament pawilon polski design pracownia architektoniczna projekt projekty projekty zahy hadid przestrzeń miejska przestrzeń publiczna recykling rewitalizacja sarp Serwis o architekturze stararchitekt starożytna Grecja Studio Forma 96 STYL NOWOCZESNY styl skandynawski sztuka sztuka współczesna świątynia Tremend trendy urbanistyka wakacje 2013 Warszawa wieżowce Wieżowce Warszawa wieżowiec wnętrza Wrocław współczesna architektura współczesny design wystawa wzornictwo Zaha Hadid ZAHA HADID projekty zrównoważony rozwój życie w architekturze
Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.