Architektura Rzymu to nie tylko zabytki sprzed dwóch tysięcy lat czy renesansowe pałace, ale też interesująca architektura współczesna i monumentalne zabytki, które pozostały po latach panowania Mussoliniego. Sztuka państw totalitarnych postrzegana jest jako ciężka, przytłaczająca i słaba. Forma podporządkowana ideologii, „zdrowe kanony piękna” i prześladowanie artystów o niewłaściwych poglądach lub pochodzeniu nie idą w parze z twórczą ekspresją.
Architektura z czasów Mussoliniego, równie monumentalna jak faszystowskie gmachy Speera, ma jednak swoje zalety. Istniejące dziś w Rzymie gmachy z lat 30. to mało znana atrakcja Wiecznego Miasta.
Turysta, który zastanawia się, co zobaczyć w Rzymie, powinien się zastanowić nad ich odwiedzeniem. Gdyby historia potoczyła się inaczej, Rzym mógłby być innym miastem – faszyści sławiący wojnę i postęp nie cenili szczególnie wysoko zabytków, Benito Mussolini śmiało wyznaczał szerokie trasy defilad, nie przejmując się starymi budynkami.
EUR to dzielnica budowana na Targi Światowe w 1942 roku. Rzym miał wtedy zaprezentować się światu jako stolica potężnego, nowoczesnego państwa i potrzebne okazało się nowe centrum miasta, położone w pewnej odległości od antycznej zabudowy.
Wybuch wojny pokrzyżował ambitne plany faszystów i rozpoczęta w 1935 roku budowa nigdy nie została ukończona.
Chyba najbardziej charakterystycznym obiektem związanym ze Palazzo Della Civilta del Lavoro, wybudowany w latach 1938-1943, znany jest również pod nazwą Kwadratowego Koloseum. Współczesna wariacja na temat starożytnej bryły jest dobrze widoczna z trasy łączącej lotnisko z Rzymem. Z daleka widać litery biegnące wokół szczytu budynku. W elewacji wykute jest motto, zaczerpnięte z oratorskiej twórczości Mussoliniego: Un popolo di poeti di artisti di eroi, di santi di pensatori di scienziati, di navigatori di trasmigratori, czyli Naród poetów, artystów, bohaterów, świętych, myślicieli, naukowców, żeglarzy, podróżników.
Budynek otaczają dziesiątki rzeźb z kararyjskiego marmuru, wysokie na przeszło trzy metry i przedstawiające alegorie różnych dziedzin przemysłu, nauki i sztuki.
Bryła zaprojektowana przez Giovanni Guerrini, Ernesto Bruno La Padula oraz Mario Romano jest wyniosła i patetyczna, a wewnątrz – komercja. Od 2015 roku budynek będzie siedzibą luksusowej marki Fendi, znanej jako producent torebek, zegarków i kosztownych przyborów do pisania.
