Na mapie atrakcyjnych krajobrazowo regionów Polski pojawia się coraz więcej rekreacyjnych, sezonowych działek o dużych powierzchniach. Wymagający mieszkańcy aglomeracji potrzebują coraz okazalszych siedzib. Wciąż jednak nieliczni potrafią na tyle docenić wagę lokalnego, tradycyjnego budownictwa, aby zaznaczając swoją obecność pozostać w zgodzie z klimatem miejsca. Udało się to w przypadku wakacyjnego domu wzniesionego na efektownej działce nad jeziorem, wśród zalesionych wzgórz Warmii. Ceglany, kryty dachówką budynek nawiązuje do tradycyjnej architektury, która zdominowała region na przełomie XIX i XX wieku. Wówczas na terenach tych wprowadzano administracyjne zakazy wznoszenia obiektów drewnianych. Okazała, jednotraktowa bryła przypominająca formą stodołę twardo zakotwicza się w opadającym ku wodzie zboczu. Do głównego wejścia prowadzi przerzucony nad skarpą trap.
Prosta i masywna forma domu daje poczucie bezpieczeństwa. Już sama grubość muru powoduje, iż nawet w miejscach, gdzie ścianę zastępuje ażurowy rytm filarów podtrzymujących tarasy, natura nie wdziera się do środka. Wszystkie pomieszczenia, od wielkiej przestrzeni dziennej z kominkiem po sypialnie, mogą być otwarte tak, że z każdego miejsca – także z wanny czy kabiny prysznicowej – można podziwiać zza szkła panoramę jeziora. W każdej jednak chwili te same wnętrza zamienić się mogą w nieprzezierną twierdzę, doświetlaną przez perforowane aluminiowe rolety.
Wyraz wnętrza pozostaje neutralny pomimo wyraźnej gry materiałami, które znajdują nowe, nietypowe przeznaczenie. Przy dominującej estetyce surowych materiałów budowlanych rolę dekoracji przejmuje starannie wykończony detal – piaskowane drewniane drzwi, bloczki ytong malowane delikatnym, białym gruntem, wycofane fugi w murze, które podkreślają rysunek ręcznie formowanych cegieł.
Stworzenie tradycyjnego, ceglanego „płaszcza” ma swoją cenę – przyroda jest tylko wyrafinowanym, wykadrowanym tłem. Wnętrze raczej daje schronienie niż zapewnia kontakt z naturą. Wewnętrzny korytarz pozostaje mroczny, co podkreśla jeszcze rytm przemysłowo-piwnicznych lamp, ale jego chłód przydaje się w porach, gdy rolę drugiego korytarza pełni gorący, południowy taras.
- 1
- 2

-
Jasny, przestronny, przytulny i elegancki – o takim domu marzyli Inwestorzy i takie zadanie postawili przed projektantką Magdaleną Miśkiewicz. Długie dyskusje oraz wspólne poszukiwania najlepszych rozwiązań i stylistycznego kierunku aranżacji doprowadziły do powstania wnętrz ponadczasowych, a przy tym bezpretensjonalnych i niezwykle stylowych. Domownicy świetnie się tutaj relaksują i mogą złapać oddech. więcej
-
Przestrzeń domowa ewoluuje. W drugiej dekadzie bieżącego wieku, gdy cały dom tętni życiem, jego serce nie musi wcale bić w salonie. Dopasowuje się do nowego stylu życia. Kuchnia łączy się z jadalnią i salonem. Duże okna wprowadzają do domu kawałek ogrodu. Jedno pomieszczenie może pełnić wiele funkcji w zależności od pory dnia. Za tymi zmianami starają się podążać producenci mebli. więcej
-
Wśród opuszczonych budowli na świecie do najdziwniejszych należy zatopiona w zieleni bryła w kształcie wielkiego gołębia. Budowla nie jest zapomnianą dekoracją filmową – według projektanta i budowniczego, powstała w wyniku cudownej wizji więcej
-
Małe mieszkanie – kupić czy wynająć? A może zostać u rodziców? Raport firmy Knight Frank (2014) analizujący koszt życia i mieszkania przedstawicieli pokolenia Y w 20 aglomeracjach na świecie sugeruje, że najtrudniej jest w Warszawie i Hong Kongu więcej
