Architektura
ARCHITEKTURA

Konkurs architektoniczny SuperSkyScrapers. Zobacz, który projekt na bambusowy drapacz chmur w Singapurze wygrał prestiżową nagrodę. W jury polscy architekci

  • Komentarze

SuperSkyScrapers 2014

Specjalne uznanie - Ferdinando Mazza, Giuseppe Francone, Davide Scrofani

  • SuperSkyScrapers 2014
  • SuperSkyScrapers 2014
  • SuperSkyScrapers 2014
  • SuperSkyScrapers 2014
  • SuperSkyScrapers 2014
  • SuperSkyScrapers 2014
  • SuperSkyScrapers 2014
  • SuperSkyScrapers 2014
  • SuperSkyScrapers 2014
  • SuperSkyScrapers 2014
  • SuperSkyScrapers 2014
  • SuperSkyScrapers 2014
  • SuperSkyScrapers 2014

Trzyosobowe jury, w którym zasiadło aż dwóch Polaków, wybrało w tym tygodniu w Londynie najlepszy projekt drapacza chmur skonstruowanego z nietypowego surowca, jakim jest bambus. Wręczono trzy pierwsze nagrody oraz kilkanaście wyróżnień dla architektów z całego świata.

Organizacja SuperSkyScrapers z siedzibą w stolicy Wielkiej Brytanii słynie z rozpisywania konkursów na wieżowce. Kieruje je do projektantów, planistów, architektów krajobrazu i inżynierów – również studentów tych kierunków. Zgłaszać się mogą pojedyncze osoby oraz maksymalnie czteroosobowe zespoły. Misją organizacji jest poszerzanie perspektyw związanych z projektowaniem drapaczy chmur, łączenie kreatywności architektów i specjalistów z różnych dziedzin oraz badania i innowacje w tematyce zabudowy wysokościowej.

Tym razem SuperSkyScrapers rzuciło na warsztat ideę stworzenia bambusowego drapacza chmur. Na prestiżowy konkurs nadesłano kilkadziesiąt zgłoszeń z całego świata. Wśród laureatów i wyróżnionych znaleźli się reprezentanci m.in. Kanady, Korei Południowej i Chin, a z Europy – Włoch, Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Polaków w gronie zwycięzców zabrakło, za to w jury konkursu znaleźli się – obok Amerykanina Mitchella Joachima – Piotr Kuczia i Damian Przybyła (wyróżniony w edycji 2013).

Archirama.pl: Na co, jako członek jury, zwracał Pan największą uwagę? Co przemawiało za nagrodzonymi/wyróżnionymi projektami?

Piotr Kuczia: Zadaniem jury było poszukiwanie najlepszej idei, przy jednoczesnym uwzględnieniu wymagań konkursowych takich jak: architektoniczna wizja i estetyka, relacje obiektu z otoczeniem i środowiskiem, innowacyjna koncepcja konstrukcyjna, wpływ na środowisko naturalne/ekologia oraz względy bezpieczeństwa. Ponadto uczestnicy musieli zwrócić uwagę na klarowne przedstawienie idei, uwzględnienie aspektów społecznych, kulturowych i ekonomicznych, i potraktować obiekt jako „landmark” (znak) dla Singapuru, który wpisywałby się w sylwetę miasta.

Zwycięski projekt stworzyli Di Wang, Alexandru Vilcu i Richard Mui z Kanady. W orzeczeniu jury możemy przeczytać: „Projekt ujawnia krytyczną, niepowtarzalną i innowacyjną wysokiej jakości analizę tematu konkursu z przejrzystym i jakościowym modelem. Został on bardzo dobrze zaprezentowany przez piękne rendery. Materiał uwydatnia konstrukcję i widz może niemalże „poczuć” jego strukturę.”

Na drugim miejscu podium znaleźli się Beobyeong Park, DongJun Kim, MinSung Kim i SeungGeun Kwak z Korei Południowej. O ich pomyśle sędziowie napisali: „Projekt wykazuje silną świadomość możliwości technologicznych z mocną i błyskotliwą prezentacją wizualną, w której nieoczekiwana koncepcja amorficznych form koreluje z cechami bambusa jako materiału budowlanego („elastyczna” skóra)”.

Podium zamyka kolejny zespół z Kanady – Miloslav Olejar, Jakub Lenart i Tomas Boros. Choć jury nie spodobała się schematyczność prezentacji, to dostrzegli w projekcie pewien potencjał. „Autorzy szukają inspiracji w obrębie natury i transpozycji do ciekawych rozwiązań architektonicznych. Układ organiczny budynku został przekształcony w rozwiązanie przestrzenne i strukturalne z gęsto ułożonymi wysokimi filarami z bambusa w centralnej części budynku i malejącymi w kierunku zewnętrznym” – uzasadnia swoją decyzję jury konkursowe.

Piotra Kuczię poprosiliśmy też o ocenę szans na realizację projektów biorących udział w konkursie. – Szanse są zerowe – odpowiada krótko polski juror. – Był to konkurs ideowy. W tej skali wieżowce z bambusa są nierealne (przede wszystkim względy pożarowe). W mniejszej skali pracuje się nad prototypami.

Kuba Kodłubaj

przeczytaj rowniez
Data publikacji: 27.02.2014 15:07
do góry
uaktualnij licznik
Miesięcznik architektura
W numerze 04/2017:
  • Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
  • Aparthotel Lwowska 1 w Krakowie
  • Węzeł przesiadkowy w Solcu Kujawskim
  • Apartamenty LEA 251 w Krakowie
  • więcej
tagi
81.waw.pl apartament apartamentowiec aranżacja wnętrz aranżacje wnętrz architekci architekt architektura architektura Grecji architektura krajobrazu architektura polska architektura sakralna architektura Warszawy architektura wnętrz architektura wnętrza architektura Wrocławia architektura współczesna beton beton architektoniczny biuro biuro architektoniczne biurowiec BoConcept bryła centrum handlowe co zobaczyć Comitor dach dekoracje design dizajn dom dom jednorodzinny drapacz chmur drewno ekologia Euro 2012 film gotyk historia architektury hotel ikea ikona architektury komiks konkurs konkurs architektoniczny kościół Kraków kuchnia lampa loft Londyn małe mieszkanie MAŁY DOM meble Mies van der Rohe minimalizm moda modernizacja modernizm muzeum Muzeum Sztuki Nowoczesnej Newmor Nizio Design International nowoczesna architektura nowoczesne wnętrza nowoczesne wnętrze nowoczesny dom NOWY PROJEKT ZAHA HADID ogród okno ornament pawilon polski design pracownia architektoniczna projekt projekty projekty zahy hadid przestrzeń miejska przestrzeń publiczna recykling rewitalizacja sarp Serwis o architekturze stararchitekt starożytna Grecja Studio Forma 96 STYL NOWOCZESNY styl skandynawski sztuka sztuka współczesna świątynia Tremend trendy urbanistyka wakacje 2013 Warszawa wieżowce Wieżowce Warszawa wieżowiec wnętrza Wrocław współczesna architektura współczesny design wystawa wzornictwo Zaha Hadid ZAHA HADID projekty zrównoważony rozwój życie w architekturze
Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.