MOCAPE, czyli Museum of Contemporary Art & Planning Exhibition (Muzeum Sztuki Współczesnej i Wystawa Planowania) to jeden z najważniejszych budynków w nowej dzielnicy Shenzhen. Położone niedaleko Hongkongu miasto dynamicznie się rozwija, w dużej mierze dzięki wsparciu chińskiego rządu budującego przeciwwagę dla dawnej brytyjskiej kolonii. Specjalna strefa ekonomiczna, rozbudowywany intensywnie port i centra logistyczne, inwestycje w nowe technologie – wszystko to sprawia, że miasto bogaci się i przyciąga nowych mieszkańców w niespotykanym tempie. Pod względem wzrostu zaludnienia należy do ścisłej czołówki na świecie. W 2015 roku populacja samego miasta przekroczyła 10 mln, a metropolii 18 mln. Na razie nic nie wskazuje na to, by ta dynamika w najbliższych latach osłabła.
Bryła muzeum
Władze mogą więc sobie pozwolić na kosztowne inwestycje – wizytówki miasta. W centralnej dzielnicy Futian obok drapaczy chmur budowane są obiekty kultury. MOCAPE to najnowszy i najbardziej efektowny z nich. Założone w Wiedniu międzynarodowe biuro COOP HIMMELB(L)AU zaprojektowało bryłę typową dla współczesnej architektury Chin. Budynek przyciąga uwagę dość agresywną formą. Falujące płaszczyzny sąsiadują z wielkimi przeszklonymi kratownicami, rampami, ciągami schodów.
W budynku sąsiadują ze sobą dwie instytucje. Museum of Contemporary Art (MOCA) oraz Planning Exhibition (PE) mają różne programy, ich sąsiedztwo ma dać efekt synergii i przyciągnąć odwiedzających do obu przestrzeni. Zgodnie z intencjami projektantów MOCAPE ma też uzupełniać przestrzeń publiczną dostępną dla mieszkańców. Pod rozległym, dachem mają się odbywać różne wydarzenia kulturalne, zaplanowano także kawiarnię, bibliotekę, sklep i bibliotekę.
Architektura wnętrz
Wnętrze jest jasne, pełne szkła i polerowanej stali. Projektanci byli jak najdalsi od koncepcji muzealnego białego pudelka, czyli neutralnej przestrzeni wystawowej. Samo wnętrze z obłymi bryłami z polerowanej stali i lustrzanymi powierzchniami przyciąga uwagę widza, dla eksponatów miejsce znajdzie się w dalej położonych pomieszczeniach.
Do montażu stalowych elementów wykorzystano roboty. Wolf D. Prix, założyciel biura, jest entuzjastą stosowania automatów w budownictwie i uważa je za przyszłość branży. W Chinach koszt pracy wciąż pozostaje niski, co ogranicza zastosowanie robotów w wielu branżach – przy tym wprowadzenie nowych technologii oznacza bezrobocie dla rzesz niewykwalifikowanych robotników.
- 1
- 2
