Nowa skocznia narciarska Holmenkollen została uznana przez Lonely Planet za jeden z 10 najważniejszych obiektów do zwiedzenia w 2011 roku. Co jest takiego w tej konstrukcji, że popularny wydawca przewodników uznał ją za jedną z największych atrakcji turystycznych Europy?
Holmenkollen – mekka skoków narciarskich
Już samo miejsce mówi za siebie. Holmenkollen to dzielnica w Oslo będąca prawdziwą stolicą skoków narciarskich. W 1892 roku, gdy Holmenkollen było jeszcze wioską leżącą nieopodal stolicy Norwegii, wybudowano tam pierwszą skocznię. Odbyły się wówczas pierwsze zawody w skokach narciarskich, najdłuższy wówczas oddany skok wynosił 21,4 metra.
Od tego czasu Holmenkollen stało się mekką narciarską. W 1952 roku miejscowość gościła zimowe igrzyska olimpijskie. Wówczas zbudowano nową skocznię z trybunami, na których zasiadało nawet sto tysięcy widzów. Już wtedy skocznia uchodziła za nowoczesną – niskie wzgórze wymagało zbudowanie sztucznej konstrukcji zeskoku, która wystrzelała w niebo. Skocznia była przebudowywana potem jeszcze kilkanaście razy.
Małysz – mistrz Holmenkollbakken
W Holmenkollen niebywale sukcesy odnosił Adam Małysz. Polski skoczek ma największą liczbę zwycięstw zdobytych na tej skoczni w jej całej historii, triumfował tam pięciokrotnie (w konkursach Pucharu Świata w 1996, 2001, 2003, 2006 i 2007 roku) .
Niestety zabytkowa skocznia, choć przyciągała milion turystów rocznie, w ostatnich latach odstawała standardem od współczesnych obiektów sportowych. Władze Oslo postanowiły wyburzyć i zastąpić Holmenkollbakken (jak brzmi pełna nazwa skoczni) nową skocznią. W marcu 2008 roku na starym obiekcie odbyły się ostatnie zawodowy, a jesienią zaczęła się jego rozbiórka.
Nowa skoczni – cud techniki
Jeszcze w 2007 roku odbył się międzynarodowy konkurs architektoniczny na projekt skoczni narciarskiej w Holmenkollen. Wygrała duńska pracownia JDS / Julien De Smedt Architects, która pokonała 103 biura z całego świata.
Idea projektu jest niebywale prosta. Architekci chcieli uniknąć rozproszenia budynków i pawilonów, które miały pomieścić wszystkie potrzebne funkcje towarzyszące skoczni. Zamiast zamienić stok góry w miasteczko, postanowili wszystkie obiekty zamknąć w jednej, dużej kubaturze, która zarazem byłaby skocznią.
I tak pomieszczenia sędziów, komentatorów sportowych, trenerów, loże rodziny królewskiej, VIP-ów, ekrany chroniące skoczków przed wiatrem, lobby, wejście na widownię jak i sama widownia, lobby dla skoczków, sklep z pamiątkami, hol do istniejącego muzeum narciarstwa oraz punkt widokowy – wszystkie te różnorodne funkcje włączona w jedną płynną formę skoczni.
- 1
- 2

-
Wieżowce w stylu skandynawskim? Rewitalizacja nabrzeży w Oslo to przedsięwzięcie o ogromnym zasięgu, a największy z przewidzianych projektów, zespół budynków biurowych, usługowych i mieszkalnych Barcode (czyli kod kreskowy), od początku wzbudza ogromne emocje wśród mieszkańców norweskiej stolicy. Trzynaście różnej wysokości budynków powstaje według projektu belgijskiej pracowni MVRDV we współpracy z norweskimi biurami architektonicznymi a-lab, Snøhetta i Dark Architects więcej
-
Architektura skandynawska jest chłodna? Na pewno nie architektura współczesna. W samym centrum Oslo, miasta coraz częściej kojarzonego z dobrą architekturą, stoi niezwykły budynek, który w Norwegach - narodzie znanym z wyważonych reakcji - wzbudza gorące emocje. Nazywany bywa brązowym serem, ponoć ze względu na wizualne podobieństwo. I, tak samo jak ten specyficzny słodki norweski ser, dzieli mieszkańców więcej
-
Znane biuro architektoniczne Snohetta z Oslo przedstawiło wizję nowego wzornictwa dla banknotów norweskich. Rewersy przedstawiają designerską formę „wypikslowanego” krajobrazu. Podoba się Wam takie wzornictwo? więcej
-
Architektura współczesna krajów skandynawskich rozwija się zarówno w zaludnionych po brzegi miastach, jak i w miejscach, w których tylko czasami można spotkać człowieka. Tak jest w przypadku drewnianej architektury obiektu turystycznego - The Rabot Tourist Cabin. Bryła znajduje się ona nieopodal lodowca Okstindan w północnej Norwegii (ok. 1200 m n.p.m.). Intrygująca nazwa budynku pochodzi od nazwiska znanego francuskiego geografa, glacjologa i podróżnika Charlesa Rabota. Człowiek ten jako pierwszy wspiął się na najwyższy szczyt Szwecji - górę Kebnekaise więcej

- ARCHITEKTURA: Architektura skandynawska: drapacze chmur z Oslo
- ARCHITEKTURA: Architektura skandynawska: Ratusz w Oslo, czyli brązowy ser w sercu miasta
- DESIGN: Banknoty jak dzieła sztuki -nowy design koron norweskich od skandynawskiej pracowni architektonicznej Snohetta
- ARCHITEKTURA: Drewno we współczesnej architekturze skandynawskiej - bryła schronu wśród gór Norwegii. TOP 10 ZDJĘĆ!
- ARCHITEKTURA: Zobacz najlepszy pawilon na świecie od Snøhetta