Holenderski gmach z pomysłem
Ta multifunkcjonalna architektura współczesna, o wdzięcznej nazwie„Rozeta”, położona jest w mieście Arnhem. Jest to połączenie biblioteki miejskiej, centrum kulturalnego, szkoły tańca, a także pracowni artystycznych oraz licznych przestrzeni wystawowych i rekreacyjnych.
Przestrzeń użytkowa zajmuje 12 tysięcy mkw. Znajduje się tu audytorium i sale, które mogą być wykorzystywane na przeróżne sposoby. Kompleks mieści się na wąskiej działce w atrakcyjnej lokalizacji, niedaleko rzeki i historycznego kościoła. W 2013 budynek ten stał się jednym z najważniejszych obiektów użyteczności publicznej w okolicy. Architekci, którzy stworzyli bryłę to Neutelings Riedijk Architects.
Idea przyświecająca tworzeniu obiektu polegała na wydłużeniu ciągu pieszego, który prowadzi od znajdującego się naprzeciwko kościoła. Przedłużenie rozpoczyna się na przedpolu wejścia do budynku i ciągnie przez jego długość wewnątrz. Szerokie reprezentacyjne schody i rampa, poprzecinane są spocznikami, z których prowadzą wejścia do kolejnych pomieszczeń. Przemierzając całą długość budynku zakręcają one aż przy elewacji szczytowej – wyglądają jak ogromna, dwubiegowa klatka schodowa otaczająca pomieszczenia. Komunikacja jest na tyle interesująca, że architekci postanowili przedstawić ją również na elewacji - na każdej kondygnacji część szlaku komunikacyjnego jest przeszklona. Ścianę wzdłuż schodów, widzianą przez przeszklenie, ozdabia galeria w formie drewnianych kubików. Obiekt znajduje się na liście 40 najlepszych budynków europejskich - ma szansę na wygraną w konkursie architektonicznym Mies van der Rohe Award 2015.
Przykład tej architektury holenderskiej nie należy do standardowych. Rzecz dotyczy również elewacji. Zbudowana jest z pionowych płyt pokrytych piaskowcem. Elementy te, oraz wykończenie wewnętrz budynku, ozdobione są dodatkowo pewnym elementem, rodzajem logo budynku – nowoczesną formą rozety. Od tego detalu pochodzi nazwa bryły. Ponadto, niektóre brzegi płyt elewacyjnych są wyprofilowane na kształt harmonijki. W architekturze współczesnej nie często spotyka się takie wariacje, a większość elewacji pozbawiona jest tego typu detali, na rzecz czystości formy. Ten przykład pokazuje, że współczesność nie zawsze musi iść w parze z minimalizmem. W tym przypadku detale sprawiają, że architektura postrzegana jest jako reprezentacyjny gmach.
Milena Glinojecka