Pustelnia pod Warszawą - architektura współczesna i samotność
Do konkursu architektonicznego dla FUTUWAWA został zgłoszony projekt Katarzyny Sosińskiej, którego tematem jest samotność, a właściwie miejsce, które odkrywa jej zalety. Projekt pustelni, zlokalizowanej w Puszczy Kampinoskiej ma być przeciwieństwem warszawskiej codzienności. W tym przypadku idea architektury współczesnej wypłynęła od potrzeby – miała to być oaza spokoju – miejsce wyciszenia od zgiełku miasta.
Działka, którą wybrała projektantka bryły pustelni – Katarzyna Sosińska, to okolice Puszczy Kampinoskiej znajdującej się nieopodal Warszawy. Powód wyboru tego terenu był prosty. Celem autorki było bowiem znalezienia miejsca przyjaznego mieszkańcom Warszawy, którzy przywykli do intensywnego trybu życia, a potrzebują odrobiny wyciszenia. Przepełniony dziką roślinnością kompleks leśny pod Warszawą okazał się miejscem idealnym.
Katarzyna Sosińska to absolwentka Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej, natomiast praca wykonana była pod czujnym okiem promotora dr inż. arch. Romuald Loeglera.
Pomysł na projekt powstał w wyniku obserwacji otaczającej rzeczywistości wielkomiejskiej, w której na relaks i wyciszenie nie ma przeważnie czasu. Z punktu widzenia szczęśliwej egzystencji jest to jednak człowiekowi niezbędne. Odpowiednie warunki do wypoczynku, niczym niezmącony spokój w otoczeniu dzikiej natury i miejsce, które pozwoli na kontemplację ma za zadanie zminimalizować stres i trudy dnia codziennego. Jednym pozwoli odpocząć i nastroić się do kolejnego tygodnia ciężkiej pracy, inni będą mogli w tej samotni poznać siebie i dostrzec swoje prawdziwe pragnienia, jeszcze inni spojrzą na wszystko z dystansem i być może będzie to pierwszy krok do poważnych zmian w ich życiu – tłumaczy autorka projektu, Katarzyna Sosińska.
Idea formowania bryły pustelni
W Puszczy Kampinoskiej trafic mozna na opuszczone chaty i budynki wojskowe. Forma zaprojektowanej bryły nie jest więc przypadkowa bo nawiązuje do tych budynków, przy czym nie stanowi ich powielenia, ale łączy nowoczesność z historią. Nowoczesność to minimalizm, który w tym przypadku objawia się jako forma sześcianu. Materiał, z którego wykonane sa elewacje - drewno - nawiązuje do starych chat wiejskich. Powstały budynek ma formę modułu, którą autorka powieliła na powierzchni całej działki, tworząc zespół, na który składa się pustelnia. Przeszklenia w każdym budynku wydobywają widok z samotni na naturę – jedynego sprzymierzeńca samotności. W bryle zachodzi równowaga – podczas gdy jedna elewacja otwiera się na naturę, inna – całkowicie zamknięta – sprzyja atmosferze kontemplacji odgradzając się od innych obiektów.
Samotnia, która jednoczy
Zespół składający się na projekt samotni to nie tylko kilka oddalonych od siebie domków samotnika. Na projekt składają się jeszcze dwa istotne elemanety.
Dawniej palenisko w domu było miejscem, przy którym gromadzili się ludzie. Ciepły ogień przyciągał zziębnientych członków rodziny i prowokował do wspólnej rozmowy. Fakt ten został wykorzystany w tym projekcie.
Oprócz działki pełnej indywidualnych brył-samotni, występuje tu łącznik – Wieża Więzi. Obiekt z paleniskiem symbolizującym zjednoczenie, ponieważ żadna samotność nie powinna trwać zbyt długo. Innym istotnym elementem tego projektu jest kładka złożona z platform o różnej szerokości i wysokości. Kładka jest jedynym sposobem dotarcia do Wieży Więzi. Te dwa elementy - kładka i Wieża Więźi symbolizują przechodzenie przez trudy życia po to, by osiągnąć zamierzony cel.
Więcej o projekcie tu.
Milena Glinojecka