Właściciel pięknej działki pod Warszawą, chciał domu bezpiecznego. Chciał mieć zamontowane kamery i alarmy, wokół budynku wysoki płot etc. – wszystko to, co powoduje, że przysłowiowy Kowalski czuje się bezpiecznie. W końcu „mój dom, moją twierdzą”. Jednak inwestor wybrał za architekta Roberta Koniecznego ze znanej śląskiej pracowni KWK Promes, który zawsze odpowiada na oczekiwania swoich klientów, ale dodaje coś więcej.
Architekt powiedział inwestorowi, że zrobi mu najbezpieczniejszy dom na świecie, jednak bez typowych zabezpieczń. Te dodatki to specjalność firm montujących alarmy, a on jako architekt zajmuje się budynkami i przestrzenią. Więc postanowił zaprojektować taki dom, który właśnie ścianami, swoją strukturą, swoim architektonicznym mięsem będzie budował poczucie bezpieczeństwa.
Dom bezpieczny Roberta Koniecznego KWK Promes
W zasadzie Dom Bezpieczny to zwykłe pudełko, ale cała jego tajemnica polega na ruchomych ścianach i megaokiennicach. To one mogą przesłonić wszelkie okna i drzwi, w kilka sekund budynek zamyka się we własnej skorupie. Gdy natomiast nie ma takiej potrzeby - dom otwiera się na ogród, ściany rozsuwają się, okiennice rozchylają i oto willa ukazuje całkiem spore przeszklenia.
Dom z ruchomymi ścianami Roberta Koniecznego
Co ciekawe przesuwne ściany ingerują też w topografię działki. Dwie, długie na 22 metry ściany boczne domu wysuwają się odsłaniając okna parteru, tworzą zarazem przed domem zamknięty dziedziniec – rodzaj buforu. Goście wchodzący przez bramę zanim dostaną się do domu, muszą minąć właśnie ten ogrodzony zewsząd dziedziniec.
Dom Bezpieczny projektu KWK Promes - Roberta Koniecznego to kamień milowy w architekturze domów jednorodzinnych – ze względu na stworzenie nowej typologii budynku, który ma zmienną bryłę, wpływającą na funkcjonowanie całej działki.