Architektura
ARCHITEKTURA

Biurowiec w stalowym garniturze - zespół University Business Park w Łodzi

  • Komentarze

Zespół biurowy University Business Park w Łodzi

Widok wzdłuż elewacji budynku A

Fot: Wojciech Kryński
  • Zespół biurowy University Business Park w Łodzi
  • Zespół biurowy University Business Park w Łodzi
  • Zespół biurowy University Business Park w Łodzi
  • Zespół biurowy University Business Park w Łodzi
  • Zespół biurowy University Business Park w Łodzi
  • Zespół biurowy University Business Park w Łodzi
  • Zespół biurowy University Business Park w Łodzi

Zespół biurowy University Business Park w Łodzi projektu Andrzeja Owczarka to przykład na to, że nawet czysto komercyjna, maksymalnie wykorzystująca działkę inwestycja może być przyjazna miastu.  Kompleks nie tylko wpasowuje się w otoczenie, ale wręcz rewitalizuje jeden z wielu zaniedbanych fragmentów śródmieścia Łodzi

Kompleks biurowy autorstwa Andrzeja Owczarka, zlokalizowany w ścisłym centrum Łodzi niedaleko ulicy Piotrkowskiej, otacza heterogeniczna tkanka typowa dla tego poprzemysłowego miasta, w którym eklektyczne kamienice sąsiadują z powojenną wielką płytą lub skromnymi domkami pamiętającymi początki jego gwałtownego rozwoju. Wysoka zabudowa przerywana jest tu dodatkowo licznymi przestrzennymi spacjami magazynów, oficyn i parkingów. Nowe budynki ciasno wypełniają działkę położoną między aleją Kościuszki a ulicą Wólczańską. Pierzejom wielopasmowej alei Kościuszki ton nadają wysokie kamienice i jedenastopiętrowe punktowce z lat 60. Długie, ciemnoszare elewacje powstałych biurowców dzięki spokojnej, wstrzemięźliwej, a zarazem wielkomiejskiej architekturze dobrze odnajdują się w tym otoczeniu. Zupełnie inną skalę ma ulica Wólczańska, oddzielająca nową inwestycję od kampusu Politechniki Łódzkiej. Do jej niższej i drobniejszej zabudowy obiekty udało się dopasować dzięki ich wyraźnemu wycofaniu w głąb działki oraz zachowaniu ściany szczytowej stojącej niegdyś w pierzei ulicy secesyjnej hali. Ściana ta, pozostawiona na żądanie konserwatora jako relikt dawnej zabudowy i oparta obecnie na specjalnym stalowym rusztowaniu, działa jak kulisa, łagodząc gwałtowną zmianę skali między sąsiadami; biurowce oglądane pod kątem, w typowej dla wąskiej ulicy perspektywie, mają z nimi niemal równą wysokość.

Rzut bliźniaczych obiektów University Business Park przypomina kształtem literę H. Takie rozplanowanie pozwala obsłużyć całą kondygnację za pomocą jedynie dwóch pionów windowych umieszczonych na przecięciu traktów. Jednocześnie można elastycznie zaaranżować powierzchnię biurową, dzieląc piętro na maksymalnie 6 niezależnych segmentów, z których każdy zachowa osobne wejście. Dwukondygnacyjny, obszerny hol wejściowy, łącząc oba trzony komunikacyjne, zaskakuje rozmachem, nieczęstym w biurowcach przeznaczonych dla wielu najemców. Strefa wejściowa wraz z ladą recepcji wykończona jest w całości brzozowym fornirem, w głębi dominuje czarny marmur i aluminiowe ażurowe sufity. Podział na część jasną, wykończoną drewnem, i ciemną, w refleksyjnym kamieniu, powtórzony jest w holach windowych wyższych kondygnacji.

Do biurowców University Business Park wchodzi się z centralnie położonego dziedzińca flankowanego przez wjazdy do ogromnego, dwukondygnacyjnego garażu pod całą działką. Dziedziniec ma zostać częściowo zabudowany drewnianymi tarasami. Tu znajdą się też meble ogrodowe autorstwa Franka Gehry'ego. Najbardziej charakterystyczną cechą elewacji od strony obu ulic są łamacze światła wykonane z perforowanej blachy. Ich nieustannie przesuwające się cienie ożywiają fasady budynków. Biały lakier żyletek kontrastuje z ciemnym tłem ściany i nadaje im, zwłaszcza, gdy są oglądane w silnych skrótach, nieco zaskakujący wygląd koronki. Pomimo zastosowania klimatyzacji, inwestor nalegał, aby wszystkie okna można było otwierać. Chcąc uniknąć konieczności wyposażenia portfenetrów w balustrady, zdecydowano się na ukrycie ich za wąskimi, ażurowymi, stalowymi blendami. Monotonię pozbawionych żyletek elewacji wewnętrznych przełamują blendy w kolorze białym. Wieńczące oba budynki kondygnacje techniczne, choć bardzo masywne, dzięki okładzinie z kontrastujących białych żaluzji odcinają się od głównej bryły i zdają się unosić w powietrzu.

Nowy zespół biurowy University Business Park to przykład na to, że nawet czysto komercyjna, maksymalnie wykorzystująca działkę inwestycja może być przyjazna miastu, nie tylko wpasowując się w otoczenie, ale wręcz rewitalizując jeden z wielu zaniedbanych fragmentów śródmieścia.

  • 1
  • 2
przeczytaj rowniez
  • Mistrzowie fotografii architektury: Vera Lutter
    Mistrzowie fotografii architektury: Vera Lutter

    Vera Lutter jest znana ze swych monumentalnych, czarnobiałych fotografii przestrzeni miejskich. Jej zdjęcia to negatywy, powstające w przekształconych w camera obscura pomieszczeniach. Odrealnione obrazy miast, tworzone przez artystkę, są rozpoznawalne na całym świecie więcej

  • ŻYCIE W ARCHITEKTURZE 2000
    ŻYCIE W ARCHITEKTURZE 2000

    Celem konkursu jest promocja najlepszej architektury miejskiej, zrealizowanej w okresie Trzeciej Rzeczypospolitej oraz pobudzenie wrażliwości społecznej na kształt naszego otoczenia. więcej

  • Na granicy możliwości – wieżowiec Taipei 101
    Na granicy możliwości – wieżowiec Taipei 101

    Wieżowiec Taipei 101 w mieście Tajpej, stolicy Tajwanu. Mający 508 metrów gigant jest dzisiaj najwyższym budynkiem na świecie. Jego projektantom przyszło się zmierzyć z problemami trudnych warunków posadowienia (jakość gruntu określono jako niezadowalającą), silnych wiatrów  (tajfuny występują tu kilka razy w roku) i trzęsień ziemi (działka jest położona około 200 metrów od linii uskoku tektonicznego). Budynek należało wyposażyć w specjalny system tłumienia drgań i kołysania, by zapewnić możliwie jak największy komfort dziesięciu tysiącom jego użytkowników. Jednocześnie do poruszania się między  wszystkimi 101 kondygnacjami przeznaczono 61 wind, z czego dwie, zapewniające dojazd na najwyżej położone piętra osiągają rekordowe szybkości, potwierdzone wpisem do Księgi Rekordów Guinessa. więcej

  • ŻYCIE W ARCHITEKTURZE 2002
    ŻYCIE W ARCHITEKTURZE 2002

    Czwarta edycja konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE. Finał odbył się w siedzibie SARP-u w Warszawie, 10 stycznia więcej

Źródło: "Architektura-murator" 10/2010
Autor: Wojciech Czapnik
Zdjęcia: Wojciech Kryński
Data publikacji: 14.06.2011 09:48
do góry
uaktualnij licznik
Miesięcznik architektura
W numerze 04/2017:
  • Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
  • Aparthotel Lwowska 1 w Krakowie
  • Węzeł przesiadkowy w Solcu Kujawskim
  • Apartamenty LEA 251 w Krakowie
  • więcej
tagi
81.waw.pl apartament apartamentowiec aranżacja wnętrz aranżacje wnętrz architekci architekt architektura architektura Grecji architektura krajobrazu architektura polska architektura sakralna architektura Warszawy architektura wnętrz architektura wnętrza architektura Wrocławia architektura współczesna beton beton architektoniczny biuro biuro architektoniczne biurowiec BoConcept bryła centrum handlowe co zobaczyć Comitor dach dekoracje design dizajn dom dom jednorodzinny drapacz chmur drewno ekologia Euro 2012 film gotyk historia architektury hotel ikea ikona architektury komiks konkurs konkurs architektoniczny kościół Kraków kuchnia lampa loft Londyn małe mieszkanie MAŁY DOM meble Mies van der Rohe minimalizm moda modernizacja modernizm muzeum Muzeum Sztuki Nowoczesnej Newmor Nizio Design International nowoczesna architektura nowoczesne wnętrza nowoczesne wnętrze nowoczesny dom NOWY PROJEKT ZAHA HADID ogród okno ornament pawilon polski design pracownia architektoniczna projekt projekty projekty zahy hadid przestrzeń miejska przestrzeń publiczna recykling rewitalizacja sarp Serwis o architekturze stararchitekt starożytna Grecja Studio Forma 96 STYL NOWOCZESNY styl skandynawski sztuka sztuka współczesna świątynia Tremend trendy urbanistyka wakacje 2013 Warszawa wieżowce Wieżowce Warszawa wieżowiec wnętrza Wrocław współczesna architektura współczesny design wystawa wzornictwo Zaha Hadid ZAHA HADID projekty zrównoważony rozwój życie w architekturze
Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.