Cristiano Ronaldo, najdroższy piłkarz w historii piłki nożnej, postanowił się ustatkować. 26-letni napastnik Realu Madryt buduje olbrzymią willę dla siebie i najbliższych w rodzinnej Portugalii. Ma ona stanąć w dziewiczej okolicy Parku Narodowego Peneda-Gerês, w zachodniej części kraju. Ronaldo zakupił tam odseparowaną od cywilizacji działkę na stoku z niesamowitym widokiem na góry. Najbliższa miejscowość to 25-tysięczne miasto Benavente.
Jaki będzie dom Cristiano Ronaldo? Zapowiada się na futurystyczny pałac wtopiony w przyrodę, jakiego jeszcze świat nie widział. Pieniądze nie grają tutaj roli, ponieważ najskuteczniejszy strzelec minionego sezonu w Primera División jest najlepiej zarabiającym futbolistą na świecie! Rocznie na konto Portugalczyka z samej gry w Realu trafia 12 milionów euro rocznie, ale do tego dochodzą krociowe (utrzymane w tajemnicy) wpływy z udziału w licznych kampaniach reklamowych.
Nic więc dziwnego, że Cristiano Ronaldo do projektu swojego domu nie wziął pierwszego lepszego architekta, ale wybrał najlepszego z najlepszych. Willę projektuje bowiem sam Eduardo Souto de Moura, który w tym roku otrzymał architektonicznego Nobla, jak popularnie nazywa się Nagrodę Pritzkera (przyznawane raz do roku wyróżnienie dla najlepszego żyjącego architekta na świecie).
Willa w kształcie rekina młota
Souto de Moura miał już kontakt ze światem piłki nożnej. Przygotował dla Portugalii jedną z piłkarskich aren na Euro 2004 – stadion piłkarski w Bradze. To chyba jedna z najbardziej niesamowitych aren piłkarskich na świecie, bowiem wyrasta dosłownie ze wzgórza. Pod budowę stadionu wysadzono część granitowego zbocza, następnie przerobiono skałę na beton, z którego wylano dwie rzeźbiarskie trybuny, podtrzymywane przez potężne żebra.
Teraz słynny architekt zaprojektował dom dla jeszcze słynniejszego piłkarza. Willa otrzymała nazwę Casa en Santo Estevão (od nazwy gminy, w której powstanie). Jak opowiada sam architekt dom będzie przypominał rekina młota. Bowiem jego leżąca bryła ma wysuniętą poprzeczną część, która zawiśnie ponad zboczem wzgórza, niczym głowa rekina.
Skąd taka niecodzienna forma domu? Dlatego, że willa to w zasadzie 3 budynki nałożone na siebie. Jeden, lekko odsunięty od reszty, wpisany w zbocze będzie mieścił pokoje dla osobistej ochrony Cristiano Ronaldo. Kolejny, stanowiący główny korpus, to mieszczący część dzienną oraz sypialnie dla gości „tułów” willi. Natomiast „głowa rekina”, to najwyżej położona część prywatna piłkarza. Sypialnia, niczym peryskop, będzie zawieszona nad basenem i kierowała panoramiczne okno wprost na przepiękne widoki parku Peneda-Gerês.
8 sypialni i rampa zamiast schodów
Co będzie w trzypoziomowym domu Cristiano Ronaldo? Na parterze garaż na 8 samochodów, pokój recepcyjny, hol, pokój zabaw z barkiem, spora siłownia, basen, trzy sauny. Na piętrze ma być z kolei olbrzymi salon, jadalnia, kuchnia, pokój bilardowy, sala konferencyjna oraz 5 sypialni, każda z własną łazienką. Do tego odseparowana od reszty część mieszkalna dla ochrony.
Na najwyższym poziomie Eduardo Souto de Moura zaprojektował, ponad zielonym dachem niższej części, prywatne pokoje dla Ronaldo: sypialnię, olbrzymią łazienkę, garderobę (większa od przeciętnego mieszkania Polaka) oraz gabinet do pracy.
Cristiano Ronaldo nie będzie musiał jednak pokonywać pięter po schodach. Oprócz tradycyjnej klatki schodowej w domu będzie bowiem winda oraz… szeroka rampa, która pozwoli piłkarzowi jeździć między kondygnacjami na rowerze!
Efektowny ma być basen, częściowo jest w domu, ale spory jego fragment wychodzi poza szklaną elewację na zewnątrz.
Cristiano Ronaldo przestępcą?
Niestety najsłynniejszy piłkarz świata ma ostatnio same problemy z budową letniej rezydencji. Nie dopatrzył zebrania odpowiednich zezwoleń i ruszył przedwcześnie z budową domu. Ponieważ Peneda-Gerês to jedyny park narodowy w Portugalii, są tam bardzo restrykcyjne obostrzenia dotyczące nowych budynków.
Władze uznały, że Cristiano Ronaldo buduje bez zezwolenia i nakazały mu rozebrać częściowo już postawioną konstrukcję domu.
Souto de Moura uważa, że urzędnicy się pomylili. - Projekt został już wcześniej zaakceptowany przez gminę. Niestety, dopiero po pewnym czasie inspektorzy uznali, że dom powstaje na terenie objętym ochroną. Znajdują się tu gatunki drzew, które - ich zdaniem - nie mogą zostać wycięte – tłumaczy architekt.
Czy kosztująca 4 miliony euro letnia rezydencja Cristiano Ronaldo w końcu powstanie? Już dziś zapowiada się na niezwykłe dzieło architektoniczne. Byłoby szkodą dla światowej architektury, gdyby z Casa en Santo Estevão ostała się tylko dziura w ziemi.