Drukarki 3D: po co samemu robić biżuterię?
Zrób to sam – to hasło robi coraz większą karierę. Kiedy w różnych sklepach można znaleźć mniej więcej takie same towary, rośnie potrzeba indywidualizmu. Od kilku lat modny jest scrapbooking, decoupage, robienie biżuterii z koralików itd. Jednak wykonanie od początku do końca pierścionka czy bransoletki nie jest łatwe i wymaga specjalistycznych narzędzi. A gdyby tak ominąć nużące rzemiosło i przejść od razu od koncepcji do produkcji?
Drukarki 3D pozwalają na wyprodukowanie jednostkowych brył: zabawek, części, narzędzi, nawet broni. Jednym z żywo rozwijających się nurtów druku 3D jest produkcja unikatowej biżuterii.
Ta unikatowość może być zresztą różnie rozumiana. Najłatwiej skorzystać z usług wyspecjalizowanego serwisu. Założona w Holandii w 2013 roku firma Zazzy produkuje na zamówienie biżuterię opatrzoną wybranym napisem, znakiem czy wzorem. W prostym edytorze można np. z linii ułożyć figurę origami albo inicjały. Później wystarczy wybrać materiał, od nylonu po złoto, zrobić przelew i poczekać dwa tygodnie na dostarczenie przesyłki. Ceny wisiorków zaczynają się od kilkunastu euro, są więc porównywalne raczej z produkcją masową, niż pracami zamawianymi u rzemieślników.
Druk 3D: tworzywa sztuczne i złoto
Zamiast skorzystać z gotowych stron, można poeksperymentować samemu. Drukarki 3D pozwalają na wykonanie bardzo różnych brył, od koronkowych plecionek kojarzących się ze strukturą kości, po prawdziwe rzeźby w skali raczej współczesnej architektury niż biżuterii. Modele 3D można kupić, zmodyfikować gotowe rozwiązanie albo zbudować od podstaw.
Co potem? To zależy od drukarki. Większość urządzeń nadaje się do drukowania stosunkowo niewielkich brył z tworzyw sztucznych. W sprzedaży są jednak także urządzenia, w których powstają obiekty metalowe. Koszt wydrukowania 1 cm3 przedmiotu ze stali nierdzewnej to minimum 8 dolarów, ze srebra 20 dolarów – może niezbyt tanio, ale technologii wciąż się obniża. Można też wydrukować woskowy model bransoletki czy broszy, a następnie odlać go w tradycyjnym rzemieślniczym warsztacie. A efekty? Kilka przykładów w galerii poniżej.
