- Rozpoczynając współpracę z NOTI przede wszystkim zależało nam, by zaproponować kolekcję, która będzie inna niż meble NOTI, które znaliśmy z oferty. Zależało nam tym bardziej, że dla NOTI pracują najlepsze polskie projektowe nazwiska np. Piotr Kuchciński, Renata Kalarus, Tomek Augustyniak, Tomek Rygalik. To zresztą bardzo nas onieśmielało obawiałem się, że nie damy rady. Inspiracji postanowiliśmy szukać w przeszłości, w trochę sentymentalnym klimacie dziecięcych zabaw oraz złotym okresie polskiego wzornictwa przypadającym na lata 50. i 60. mówi Mikołaj Wierszyłłowski z wierszyłłowski i projektanci. Architekt dodaje - Nie zależało nam jednak na stylizacji, sentymentalnym kostiumie, ale na odczuciu, które pojawia od pierwszego spojrzenia. Cały pomysł kolekcji oparty jest na potrzebach i specyficznych wymaganiach klienta, włączeniu go w proces powstawania mebli, a tym samym nawiązaniu specyficznej relacji - mówi Mikołaj Wierszyłłowski.
MEBLE PROJEKTU WIERSZYŁŁOWSKI W MEDIOLANIE
Kolekcja miała premierę na kwietniowych targach w Mediolanie, gdzie pokazana została na wystawie „Polish Design. Design from Wielkopolska”. Kolekcja Teddy Bear odwołuje się do znakomity polskich projektów z lat 50. i 60., które przezywają dziś drugą młodość. W skład kolekcji wchodzą sofy, fotele, leżanki oraz stoliki kawowe. Inspiracją do powstania kolekcji były pluszowe misie zabawki, które pamiętamy z dzieciństwa. Charakterystyczne dla kolekcji jest to, że nie ma w niej gotowych mebli. Z trzech typów siedzisk i oparć, dwóch podłokietników oraz ucha można tworzyć indywidualne kompozycje. Przypomina to zabawę klockami. Pełną dowolność w komponowaniu mebla dodatkowo daje jeszcze możliwość łączenia różnych kolorów, faktur i wzorów tkanin tapicerki.
NOTI -nowa kolekcja Teddy Bear,
projekt Mikołaj Wierszyłłowski i Projektanci
zdjęcia: Maciej Frydrysiak