Hiroshi Sugimoto
(ur. 1948, Tokio) studiował początkowo malarstwo, a następnie fotografię w Art Center College of Design w Los Angeles (dyplom 1972). W 1974 roku przeniósł się do Nowego Jorku, gdzie do dziś mieszka i pracuje. W ciągu ostatnich dwudziestu lat uczestniczył w licznych wystawach zbiorowych i indywidualnych m.in. w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku, La Caixa w Madrycie, Kitakyushu Project Gallery w Japonii, Moderna Museet w Szwecji, Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku i Bilbao czy Serpentine Gallery w Londynie.
Uznanie artyście przyniosły tworzone latami cykle zdjęć: Dioramas przedstawiające wnętrza sal kinowych i Seascapes – kontemplacyjne nadmorskie pejzaże ukazujące wyłącznie morze i wodę. Ostatnia seria fotografii Architecture zaczęła powstawać w 1997 roku na zamówienie Muzeum Sztuki Nowoczesnej w San Francisco. Po wystawie w 1999 roku Sugimoto kontynuował jednak cykl aż do 2002 roku. Kolekcja objęła najbardziej znane dzieła – ikony architektury XX wieku z całego świata, takie jak Empire State Building autorstwa pracowni Shreve, Lamb & Harmon, kaplica Notre-Dame du Haut Le Corbusiera czy Church of Light w Osace zaprojektowany przez Tadao Ando.
Celowo rozmyte, pozbawione detali i wyizolowane z realnego otoczenia, w niczym nie przypominają klasycznych, oglądanych codziennie portretów tych obiektów. Są próbą uchwycenia esencji architektury, pierwszej, oryginalnej idei projektanta. W 2001 roku Hiroshi Sugimoto został wyróżniony prestiżową nagrodą Fundacji Hasselblada, a rok wcześniej honorowym doktoratem w dziedzinie sztuk pięknych Parsons School of Design w Nowym Jorku. W 1999 roku otrzymał także Infinity Award, przyznawaną co roku przez stowarzyszenie International Center of Photography.

-
Wieżowiec Taipei 101 w mieście Tajpej, stolicy Tajwanu. Mający 508 metrów gigant jest dzisiaj najwyższym budynkiem na świecie. Jego projektantom przyszło się zmierzyć z problemami trudnych warunków posadowienia (jakość gruntu określono jako niezadowalającą), silnych wiatrów (tajfuny występują tu kilka razy w roku) i trzęsień ziemi (działka jest położona około 200 metrów od linii uskoku tektonicznego). Budynek należało wyposażyć w specjalny system tłumienia drgań i kołysania, by zapewnić możliwie jak największy komfort dziesięciu tysiącom jego użytkowników. Jednocześnie do poruszania się między wszystkimi 101 kondygnacjami przeznaczono 61 wind, z czego dwie, zapewniające dojazd na najwyżej położone piętra osiągają rekordowe szybkości, potwierdzone wpisem do Księgi Rekordów Guinessa. więcej
-
Czwarta edycja konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE. Finał odbył się w siedzibie SARP-u w Warszawie, 10 stycznia więcej
-
Centrum Nauki phaeno w Wolfsburgu, realizacja pracowni Zahy Hadid, odbiega od wszelkich konwencji kształtowania formy i dyspozycji funkcjonalnej budynku. Phaeno odrywa się od ziemi. Jego miękka, opływowa bryła, o wielkopowierzchniowych pochyłych ścianach, stojąc na dziesięciu żelbetowych „nogach”, pozwala przestrzeni miasta swobodnie przelewać się pod spodem i wokół budynku. Wielka żelbetowo-stalowa skorupa mieszcząca powierzchnię ekspozycyjną zamyka w sobie jednoprzestrzenne wnętrze urozmaicone zmiennym przebiegiem sufitu, podłóg i ścian, które tworzą wrażenie zagadkowego, niemalże księżycowego krajobrazu. Realizacja tych wizji nie byłaby możliwa bez nowoczesnych technologii budowlanych – a szczególnie bez betonu samozagęszczającego i jego specyficznych właściwości – ani bez ścisłej współpracy inżynierów i architektów. więcej
-
Piąta edycja, organizowanego przez miesięcznik "Architektura Murator", konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE więcej
