Archirama: Zanim na 35 piętrze Warsaw Spire pojawił się neon, Fundacja Sztuka w Mieście przeprowadziła sondaż na ulicach stolicy, pytając przechodniów „Za co kochają Warszawę?
Malwina Pawłowska, Fundacja Sztuka w Mieście: Patriotyzm lokalny jest w Warszawie bardzo silny. Wiele osób deklaruje że kocha swoje miasto i identyfikuje się z nim. Chcieliśmy jednak sięgnąć głębiej i dowiedzieć co powoduje tak duże przywiązanie. Rozmawialiśmy zarówno z osobami które w tym mieście spędziły całe życie jak i tymi którzy dopiero tu przyjechali. „Warszawa to moje miasto – bo tu się urodziłam, bo ją odbudowywałam po wojnie, bo jest to mój kawałek świata.” – mówi jedna z respondentek. Niektórzy wymieniają również swoje ulubione miejsca w mieście np. Stare Miasto, Park Skaryszewski czy plaża na Pradze. Wiele osób wskazuje na różnorodność i koloryt miasta. „Tu zawsze jest co robić” – wskazuje kolejna osoba. Warszawiacy doceniają m.in. bogatą ofertę koncertową i dobrze zorganizowaną komunikację miejską. Uroki stolicy dostrzegają także obcokrajowcy – „To bardzo czyste miasto, pełne młodych ludzi i energii” – zachwyca się jeden z naszych zagranicznych rozmówców. Z powstałego filmu wyłania się bardzo pozytywny obraz miasta z wielu powodów darzonego bardzo ciepłymi uczuciami.
„Kocham Warszawę” to jeden z pierwszych projektów Fundacji Sztuka w Mieście. Dlaczego zdecydowali się Państwo właśnie na napis świetlny?
Warszawa to fantastyczne, dynamicznie rozwijające się miasto, o niebywałej energii i kolorycie. Jednak w okresie jesienno-zimowym, kiedy dzień jest krótki, a pogoda często pozostawia wiele do życzenia, odbiór otaczającej nas rzeczywistość może być nieco ponury. Staramy się to zmienić. Tak pojawił się pomysł umieszczenia na już ponad 150-metrowym Warsaw Spire napisu świetlnego. W wielu dużych miastach na świecie istnieją charakterystyczne napisy wpisujące się w wizerunek miasta – prawie każdy kojarzy „I love NY” czy „I Amsterdam”. Chcieliśmy, by także Warszawa miała swój.
Jak zapadła decyzja o umieszczeniu napisu na południowej ścianie wieżowca?
Wieszając neon staraliśmy się znaleźć miejsce które zapewni mu maksymalną widoczność. Naturalne było zatem jego umieszczenie na południowo-wschodniej ścianie budynku. Kolorowy napis „Kocham Warszawę”, umieszczony 140 metrów nad ziemią, jest dzięki temu dobrze widoczny z wielu miejsc w mieście i mamy nadzieję, że trwale wpisze się w krajobraz stolicy.
Jakie są dalsze plany Fundacji?
Poprzez kolejne projekty Fundacji będziemy starali się uatrakcyjnić miejską przestrzeń publiczną. Przewidujemy m.in. organizację i wspieranie wydarzeń kulturalnych, sportowych, miejskich, współpracę z ciekawymi artystami i twórcami, oraz wiele innych działań zmierzających do uczynienia Warszawy miastem, w którym życie będzie jeszcze przyjemniejsze.

-
Jak zawsze końcówka roku to czas podsumowań i wyciągania wniosków, z tego co wydarzyło się przez ostatnie 12 miesięcy. My również postanowiliśmy zrobić takie podsumowanie roku 2016. Oto najciekawsze realizacje oddane do użytku w Polsce w minionym roku! Który z budynków najbardziej zapadł Wam w pamięć? A może chcielibyście coś dopisać do naszej listy? więcej
-
Najwyższy wieżowiec w Europie ma powstać w centrum Warszawy. Firma HB Reavis dostała pozwolenie na budowę drapacza chmur o wysokości przekraczającej 300 metrów więcej
-
Rafał Olbiński – grafik, absolkwent warszawskiego Wydziału Architektury, działający w USA przedstawiciel polskiej szkoły plakatu, zaprojektował mural w kompleksie Warszaw Spire. WYWIAD więcej
-
W pawilonie wystawowym Art Walk, w sąsiedztwie warszawskiego wieżowca Warsaw Spire prezentowana jest wystawa prac Rafała Olbińskiego. W tle – mural tego samego artysty więcej

- ARCHITEKTURA: Architektoniczne podsumowanie roku 2016. Zobacz najbardziej spektakularne realizacje!
- ARCHITEKTURA: Pałac Kultury i Nauki zdetronizowany
- ROZMOWY O ARCHITEKTURZE: Rafał Olbiński o muralach, sztuce plakatu i architekturze Warszawy
- LIFESTYLE: Rafał Olbiński przed wieżowcem Warsaw Spire
- WNĘTRZA: Restauracja przy wieżowcu Warsaw Spire