Mini homes
W jednym tomie sąsiadują ze sobą projekty bardzo różne, od budynku high-tech z systemami inteligentnego sterowania, przez białe modernistyczne bryły, po drewniane konstrukcje w stylu „zrób to sam”. Łączy je właściwie tylko jedno, niewielki rozmiar. Redaktorzy publikacji przy doborze kierowali się przede wszystkim wymiarami bryły, one też okazały się decydujące w uporządkowaniu materiału. Na z górą pięciuset stronach autorzy przedstawili około sześćdziesięciu realizacji, grupując je w czterech działach, od najmniejszych do najbardziej pokaźnych. Zgodnie z zasadą jeden obraz wart tysiąc słów, budynki przedstawiono przede wszystkim fotografiami. Bryła widziana z różnych perspektyw, wnętrze, szczegóły wyposażenia, a zwłaszcza rozwiązania umożliwiające życie na małej powierzchni, wszystko to przedstawiono z troską o jak największą wartość informacyjną. Przekroje i rzuty uzupełniają ten przekaz. Słowny komentarz został ograniczony do minimum, czyli nazwy budynku i pracowni oraz raptem dwóch-trzech zdań komentarza. Ten ostatni powtarza się w kilku wersjach językowych, ze względu na oszczędność miejsca wydrukowany został tak małym stopniem czcionki, że wielu czytelników będzie musiało wytężyć wzrok.
O architekturze współczesnej inaczej
Większość albumów prezentujących współczesną architekturę to publikacje słusznych rozmiarów, z efektownymi fotografiami zajmującymi całą stronę. Świetnie prezentują się na stoliku, trochę trudniej zmieścić je na niskiej półce, źle się z nimi podróżuje. Poręczne tomy wydawane przez Könemanna zaprojektowane zostały inaczej. Zmieszczą się na półce nawet w najbardziej małym domu, a równie dobrze pasują do teczki architekta – choć solidnie ją obciążają, ze względu na twardą oprawę i kredowy papier. Na spotkaniu z klientem mogą pomóc w poznaniu upodobań inwestora, ułatwiając rozmowę i projektowanie. Taką funkcję książki wskazują sami autorzy:
Każdy projekt przedstawiony w tej książce jest źródłem inspiracji dla tych, którzy starają się jak najlepiej wykorzystać ograniczoną przestrzeń mieszkania czy niewielką powierzchnię działki, a także dla osób dysponujących skromnym budżetem, ale nie rezygnujących z marzenia o posiadaniu „szytego na miarę” domu.
W rzeczywistości niektóre architektoniczne bryły są zbyt indywidualne, by doczekały się naśladownictwa. Drewniana kostka projektu Sou Fujimoto Architects, w której całe wyposażenie składa się z wyrastających ze ściany belek to udany architektoniczny eksperyment, trudno ją jednak uznać za wygodne miejsce do życia. Za to zaadaptowana kamienna wieża nad jeziorem Maggiore (70 mkw, projekt: Wespi & De Meuron Architekten), 2PartsHouse (Black Kosloff Knott Architects) czy dom w Motoazabu (projekt: Mutsue Hayakusa, Cell Space Architects) to praktyczne wzorce. Wśród kilkudziesięciu prac znalazła się także realizacja z Polski, Softbox Apartment (Jakub Szczęsny, Małgorzata Kuciewicz, Centrala).
Mini homes
Wydawnictwo Könemann GmbH
504 strony
wymiary: 180x180 mm
okładka twarda
Język wydania: angielski, niemiecki, francuski, holederski, włoski, hiszpański
Rok wydania: 2015
Książkę do recenzji udostępnił polski dystrybutor, firma Jacobsony