Po co owadom hotel?
Od końca XX wieku liczba owadów zapylających spada, znikają gatunki dzikie, wymierają pszczele roje. To problem nie tylko dla pszczelarzy. Brak zapylaczy oznacza gorsze zbiory i kłopoty w rolnictwie, zmianę zauważą też działkowcy. Przyczyny wymierania nie są znane, jedna z przyczyn jest na pewno niszczenie naturalnych siedlisk. Kilka lat temu zaczęła się moda na budowę hoteli dla dzikich owadów, czyli miejsc w których mogą przetrwać zimę albo się rozmnażać. Małe domki wypełnione pociętymi łodygami trzciny, gliną albo patykami okazały się przy tym niebanalną ozdobą ogrodów. Przełomem była najsłynniejsza wystawa ogrodnicza na świecie, Chelsea Flower Show w Wielkiej Brytanii. W 2011 roku jedną z atrakcji tej imprezy był zbudowany z udziałem dzieci hotel dla owadów, a właściwie dziewięciometrowa wieża. Mniejsze konstrukcje można było zobaczyć także u wielu wystawców. Biorąc pod uwagę, że cała impreza relacjonowana jest przez kolejne dni w telewizji, a komentarze i opisy ukazują się w setkach gazet, blogów i serwisów internetowych, trudno przecenić wpływ Flower Show na brytyjskie ogrody. Malowniczymi domkami zainteresowali się także ogrodnicy z innych krajów.
Tymczasem okazało się, że na działkę czy do ogrodu przyciągnąć można także innych lokatorów, czasem dość egzotycznych.
Małe domy dla zwierząt
Markus Gastl, ogrodnik i majsterkowicz proponuje 29 modeli domków dla różnych zwierząt, od biedronek, przez motyle i nietoperze po wiewiórki. Niektóre z nich drewniane skrzynki, dostosowane do zróżnicowanych potrzeb przyszłych mieszkańców wielkością, kształtem i usytuowaniem wejścia, np. dla nietoperzy budka powinna być płaska, z wąską szczeliną wlotową od dołu. Co ważne, autor radzi gdzie można ulokować skrzynkę. Odpowiednia wysokość, orientacja według stron świata i nasłonecznienie mogą zdecydować o tym, czy dom zostanie zamieszkany. Dużą pomocą dla majsterkowiczów są zwymiarowane rysunki, ułatwiające budowę.
Poza drewnianymi skrzynkami kojarzącymi się z twórczością Adama Słodowego są też mniej oczywiste domki; stosy kamieni, meble z palet, filcowe tunele. Niektóre pomysły mogą się spodobać lubiącym recykling działkowcom, inni nie zdecydują się nigdy na powieszenie starej szafki kuchennej w swoim wypielęgnowanym ogródku. Ale opcji do wyboru jest sporo, od wyrafinowanych po bardzo proste. Autor dorzuca też garść porad na temat takiego urządzenia ogrodu, by zapewniał drobnym zwierzętom pożywienie. Niektóre pomysły sprawdza się nawet w przypadku osób które nie mają ogrodu, wystarczy balkon, szeroki parapet czy choćby kawałek ściany koło okna.
Domki dla zwierząt w ogrodzie. 29 modeli do samodzielnego wykonania
Markus Gastl
94 strony
Multico Oficyna Wydawnicza
Warszawa 2016
markus Gastl, Domki dla zwierząt w ogrodzie...
