Ola Kolehmainen
(ur. 1964, Helsinki, Finlandia) w 1992 roku ukończył dziennikarstwo na Uniwersytecie w Helsinkach, a siedem lat później uzyskał dyplom na wydziale fotografii Helsińskiej Wyższej Szkoły Sztuki i Wzornictwa. Obecnie mieszka i pracuje w Berlinie. Po wczesnych eksperymentach z portretami, martwymi naturami, wnętrzami kościołów, Kolehmainen od 2001 roku dokumentuje wyłącznie architekturę, robi to jednak w szczególny sposób.
Pomijając ogólne plany budynków i ich lokalizację, koncentruje się na fragmentach fasad, powtarzalnych elementach konstrukcji, ich rytmach i wzorach układających się w abstrakcyjne kompozycje. Geometryzacją i abstrakcyjnym podejściem do tematu jego prace przypominają fotografie uczniów Berndta i Hilli Becherów. Poprzez nawiązania, a wręcz cytaty z innych artystów są jednak formą krytycznego dialogu z opisowym, dokumentalnym ujęciem rzeczywistości, typowym dla fotografów wywodzących się z düsseldorfskiej szkoły. Prezentowane na ogół w dużych formatach kadry nawiązują raczej do sztuki konceptualnej i abstrakcyjnej.
Prace fińskiego artysty znajdują się w kolekcjach większości znaczących muzeów i galerii skandynawskich. W tym roku będą pokazywane na wystawie indywidualnej w Madrycie. W czerwcu można je będzie oglądać także na zbiorowych wystawach w Pori w Finlandii i w Brukseli, a od 18 czerwca w Zamościu na ekspozycji Ideal Cities – Invisible Cities.

-
Wieżowiec Taipei 101 w mieście Tajpej, stolicy Tajwanu. Mający 508 metrów gigant jest dzisiaj najwyższym budynkiem na świecie. Jego projektantom przyszło się zmierzyć z problemami trudnych warunków posadowienia (jakość gruntu określono jako niezadowalającą), silnych wiatrów (tajfuny występują tu kilka razy w roku) i trzęsień ziemi (działka jest położona około 200 metrów od linii uskoku tektonicznego). Budynek należało wyposażyć w specjalny system tłumienia drgań i kołysania, by zapewnić możliwie jak największy komfort dziesięciu tysiącom jego użytkowników. Jednocześnie do poruszania się między wszystkimi 101 kondygnacjami przeznaczono 61 wind, z czego dwie, zapewniające dojazd na najwyżej położone piętra osiągają rekordowe szybkości, potwierdzone wpisem do Księgi Rekordów Guinessa. więcej
-
Czwarta edycja konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE. Finał odbył się w siedzibie SARP-u w Warszawie, 10 stycznia więcej
-
Centrum Nauki phaeno w Wolfsburgu, realizacja pracowni Zahy Hadid, odbiega od wszelkich konwencji kształtowania formy i dyspozycji funkcjonalnej budynku. Phaeno odrywa się od ziemi. Jego miękka, opływowa bryła, o wielkopowierzchniowych pochyłych ścianach, stojąc na dziesięciu żelbetowych „nogach”, pozwala przestrzeni miasta swobodnie przelewać się pod spodem i wokół budynku. Wielka żelbetowo-stalowa skorupa mieszcząca powierzchnię ekspozycyjną zamyka w sobie jednoprzestrzenne wnętrze urozmaicone zmiennym przebiegiem sufitu, podłóg i ścian, które tworzą wrażenie zagadkowego, niemalże księżycowego krajobrazu. Realizacja tych wizji nie byłaby możliwa bez nowoczesnych technologii budowlanych – a szczególnie bez betonu samozagęszczającego i jego specyficznych właściwości – ani bez ścisłej współpracy inżynierów i architektów. więcej
-
Piąta edycja, organizowanego przez miesięcznik "Architektura Murator", konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE więcej
