Miasto Duchów – tak kiedyś mówiono na Pstrąże, opuszczone miejsce znajdujące się w województwie dolnośląskim. Niezamieszkały teren wrócił na mapę Polski po 1994 roku i od tego czasu nikt tam nie osiedlił się na stałe. Można wręcz powiedzieć, że los miasteczka był bardzo podobny do opisanej przez nas wcześniej wsi Świętoszów. Różnica polega na tym, że Świętoszów, mimo że również wrócił na mapę naszego kraju po opuszczeniu go przez armię radziecką, natychmiast został zamieszkany przez Polaków. Część budynków zaś została zniszczona przez wycofujących sie z Rosjan. Świętoszów dostał szansę, aby narodzić się na nowo, Pstrąże zostało wręcz porzucone przez polską administrację. Puste, zawalające się mury i dzika roślinność powoli zamieniają opuszczone miejsce w ruinę.
>> Świętoszów – miasto, które odrodziło się na nowo. Poznaj jego historię!
Opuszczone miejsce w Polsce – dlaczego Pstrąże jest niezamieszkałe?
Niemiecka nazwa opuszczonego miasta to Psransse. Zmieniła się ona wraz z końcem II wojny światowej i wkroczeniem wojsk radzieckich na nasze terytorium. Od tej chwili miasto nosiło nieprzyjazną dla mieszkańców nazwę Strachów. Podobnie, jak w odradzającym się dzisiaj na nowo Świętoszowie, Pstrąże było dla Polaków tajne i niedostępne podczas stacjonowania tam radzieckiej armii. Kiedy po 1994 roku miasto wróciło na polską mapę, spodziewano się odrodzenia miasta, nadania mu nowego kształtu w sposób, który pozwoli zapomnieć o tym, pod czyją administracją Pstrąże znajdowało się wcześniej.
Nie ulega wątpliwości, że rodziły się liczne plany odnowienia miasta. Przewidywano, że Pstrąże na nowo zostanie zamieszkałe. Jednak, jak się okazało, plany te były po prostu nieopłacalne. Kiedy pomysł z ponownym zasiedleniem miasta nie wypalił, powstały nowe inicjatywy „zaaranżowania” opuszczonego miasta. Jedną z owych inicjatyw było przekształcenie miasta na miejsce składowania odpadów, ale ten plan również spalił na panewce. Podobnie, jak Świętoszów, opuszczone miasto Pstrąże stało się miejscem szkoleń polskiej armii, policji, czy straży pożarnej.
Opuszczone miasto Pstrąże – czy ktoś je nadzoruje?
Pojawiają się obawy, czy miasto jest obecnie przez kogokolwiek nadzorowane. Mimo, że na co dzień nic się tu nie dzieje, wielu twierdzi, że opuszczone miasto jest chronione przez wojsko. Jednak z relacji osób odwiedzających to miejsce, wiemy, że poza amatorami mocnych wrażeń, poszukujących "klimatycznych" miejsc, nikogo więcej tam nie spotkamy. Stąd rodzą się obawy o bezpieczeństwo i przyszłość tego miejsca. Uważacie, że to zapomniane przez władze administracyjne miejsce, ma szansę, podobnie jak Świętoszów, odrodzić się na nowo? Co można zrobić aby w opuszczonym mieście znów tętniło życie?

-
Nowe schronisko Monte Rosa w szwajcarskich Alpach to nie byle gratka dla miłośników narciarstwa skiturowego, ale też architektury. Powstało na wysokości 2883 metrów, u podnóża szczytu Dufour. więcej
-
Balthasar Burkhard słynie z czarnobiałych, wielkoformatowych serii fotograficznych. więcej
-
Vera Lutter jest znana ze swych monumentalnych, czarnobiałych fotografii przestrzeni miejskich. Jej zdjęcia to negatywy, powstające w przekształconych w camera obscura pomieszczeniach. Odrealnione obrazy miast, tworzone przez artystkę, są rozpoznawalne na całym świecie więcej
-
Celem konkursu jest promocja najlepszej architektury miejskiej, zrealizowanej w okresie Trzeciej Rzeczypospolitej oraz pobudzenie wrażliwości społecznej na kształt naszego otoczenia. więcej
