Rozmowy o architekturze
ROZMOWY O ARCHITEKTURZE

Jak wybrać dobre krzesło? Rozmowa z Katarzyną Bukowiecką

  • Komentarze

Katarzyna Bukowiecka, kierownik działu marketingu Profim

Katarzyna Bukowiecka, kierownik działu marketingu Profim

Fot: Profim, materiały prasowe

O kącie ujemnym, nagrodach Red Dot i współczesnym designie rozmawiamy z Katarzyną Bukowiecką, kierownik działu marketingu firmy Profim

W 2015 roku dwie kolekcje zdobyły nagrodę Red Dot Award, a trzecia została wyróżniona. Czy przełożyło się to na zainteresowanie „Pelikanem” i innymi meblami?
Katarzyna Bukowiecka: Trzy „czerwone kropki” otrzymane w tym samym roku są dla nas niekwestionowanym powodem do radości i dumy. Kolekcje, które zostały docenione przez międzynarodowych ekspertów w najbardziej prestiżowym konkursie w świecie designu są efektem współpracy z grupą cenionych projektantów.
Pelikan (design: Mac Stopa / M. Ballendat) to mebel z charakterem, który budzi zainteresowanie, ale nie można go wstawić do każdego wnętrza. Takie specyficzne formy wybierają projektanci świadomi tego, co chcą osiągnąć. W naszej ofercie znajdują się zarówno siedziska uniwersalne przeznaczone do sprzedaży na masową skalę oraz takie, które mają charakter bardziej unikatowy.
Jedną z popularniejszych kolekcji jest Nu, zaprojektowane przez brytyjskiego designera Paula Brooksa. W Polsce jej cena jest być może za wysoka, by stać się bestsellerem, ale na rynkach skandynawskich cieszy się sporym zainteresowaniem. Niestety sprawa ceny bywa problemem. Kwoty uważane na Zachodzie Europy za atrakcyjne i akceptowalne, na rodzimym rynku mogą być uznane za zaporowe. Inna sprawa, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak ważna jest jakość mebli, szczególnie tych biurowych, których używamy przez wiele godzin dziennie. Dobry ergonomiczny fotel jest niezbędny podczas pracy przy biurku. Źle dobrane, niskiej jakości krzesła wywierają fatalny wpływ na kręgosłup, system mięśniowy, a tym samym na cały organizm. Jednym z efektów ubocznych może być np. ból głowy czy zmęczenie. W niemieckich biurach porządne fotele za kilka tysięcy euro są standardem. Można oczywiście znaleźć meble dobrej jakości w kilkukrotnie niższej cenie, ale nie da się zejść poniżej pewnego poziomu.

Jakie funkcje powinno mieć dobrze zaprojektowane krzesło obrotowe?
Projektowanie foteli do pracy przy komputerze to cała odrębna dziedzina. Dobrze zaprojektowane ergonomiczne krzesło posiada wiele zaawansowanych regulacji i intuicyjny mechanizm synchroniczny, które ułatwiają dopasowanie do sylwetki i wagi użytkownika. Na wiele istotnych funkcji wciąż jednak nie zwracamy uwagi. Przykładowo „kąt ujemny” to termin wciąż niemal nieznany. Kiedy pytamy klienta, czy nie potrzebuje regulacji z kątem ujemnym, nasz rozmówca zwykle jest zaskoczony. Tymczasem chodzi o bardzo potrzebne udogodnienie. Pracując przy komputerze, pisząc na klawiaturze, często nachylamy się nad blatem biurka. Plecy tracą wtedy podparcie, a krawędź siedziska uciska nogi od spodu, utrudniając krążenie krwi. Regulacja kąta ujemnego pozwala nachylić siedzisko, często także oparcie, tak by zniknął ucisk na uda. W siedziskach biurowych najważniejsze jest takie wyprofilowanie każdego elementu aby eliminować ucisk na którąkolwiek część ciała. Bardzo istotne jest również właściwe wsparcie dla pleców, zwłaszcza w odcinku lędźwiowym kręgosłupa.

Profim współpracuje przede wszystkim z zachodnimi designerami. Na czym polega ich przewaga nad wykształconymi w Polsce projektantami?
Decyzję o rozpoczęciu współpracy z zagranicznymi projektantami podjęliśmy wiele lat temu. Powodów było kilka. Jednym z głównych celów strategicznych firmy była ekspansja na rynki Europy Zachodniej. Aby być konkurencyjnymi potrzebowaliśmy stworzyć odpowiednią ofertę i własny brand. Dla realizacji tych celów ważne było zaangażowanie designerów znających gusta i potrzeby odbiorców na tamtych rynkach. Poza tym fotele i krzesła biurowe, które mamy w ofercie są wyrobem skomplikowanym, trzeba spełniać szereg europejskich norm i wymogów, które Ci projektanci doskonale znają. Dysponują oni również „know-how” oraz zaawansowanym zapleczem technologicznym, dostarczając nam gotowe innowacyjne rozwiązania. Stanowi to sporą wartość dodaną do procesu wdrożeń.
W ostatnim czasie coraz więcej mebli sprzedajemy we Francji, dlatego zaprosiliśmy do współpracy francuskiego designera Christophe’a Pillet. Kto lepiej zrozumie tamtejszy rynek niż Francuz? Jest on dodatkowo specjalistą od projektów do wnętrz restauracyjnych i hotelowych, czego niezaprzeczalnie brakowało w naszej dotychczasowej ofercie.
Współpracujemy jednak także z polskimi projektantami, a nawet pomagamy w promocji polskiego wzornictwa lat. 50. XX wieku. Mam tu na myśli młodą markę VZÓR, która wprowadza do seryjnej produkcji współczesne reedycje pochodzących z lat pięćdziesiątych projektów autorstwa prof. Romana Modzelewskiego. Profim – będąca inwestorem branżowym marki VZÓR – uczestniczy we wdrożeniu tych kolekcji (m.in. tapicerowanej wersji kultowego RM58) wnosząc swój potencjał projektowy, technologiczny i produkcyjny.

Które kierunki są teraz dla firmy najbardziej obiecujące?
Polska jest dla nas nadal jednym z podstawowych rynków zbytu, natomiast najważniejszym rynkiem eksportowym są dla nas Niemcy. Od jedenastu lat mamy tam własną strukturę sprzedaży. Poza tym istotnymi rynkami są kraje skandynawskie, a także Holandia i Belgia. Oczywiście jesteśmy zainteresowani i skupieni na krajach wokół Polski – Litwa, Łotwa, Estonia czy Czechy – tam również sporo sprzedajemy. Teraz celem jest dla nas Anglia, a także Francja – szukamy sposobów, aby wejść mocniej na te rynki. Są też oczywiście rynki pozaeuropejskie, zaczynamy sprzedawać do USA, interesuje nas też Bliski Wschód. Taka dywersyfikacja pomaga zachować stabilność. Gdy jeden z rynków ma się gorzej, możemy liczyć na pozostałe.
Funkcjonowanie na rynku międzynarodowym nie jest łatwe, na przestrzeni ostatnich kilku lat zrozumieliśmy, że aby się przebić, musimy zadbać o wzornictwo i rozwiązania, dostosowane do gustów danego rynku. Wiemy, że jakość i design naszych siedzisk muszą być równie dobre jak producentów zagranicznych, ale ich cena musi być niższa.


przeczytaj rowniez
Autor: Krzysztof Zięba
Zdjęcia: Profim, materiały prasowe
Data publikacji: 9.09.2016 12:07
do góry
uaktualnij licznik
Miesięcznik architektura
W numerze 04/2017:
  • Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
  • Aparthotel Lwowska 1 w Krakowie
  • Węzeł przesiadkowy w Solcu Kujawskim
  • Apartamenty LEA 251 w Krakowie
  • więcej
tagi
81.waw.pl apartament apartamentowiec aranżacja wnętrz aranżacje wnętrz architekci architekt architektura architektura Grecji architektura krajobrazu architektura polska architektura sakralna architektura Warszawy architektura wnętrz architektura wnętrza architektura Wrocławia architektura współczesna beton beton architektoniczny biuro biuro architektoniczne biurowiec BoConcept bryła centrum handlowe co zobaczyć Comitor dach dekoracje design dizajn dom dom jednorodzinny drapacz chmur drewno ekologia Euro 2012 film gotyk historia architektury hotel ikea ikona architektury komiks konkurs konkurs architektoniczny kościół Kraków kuchnia lampa loft Londyn małe mieszkanie MAŁY DOM meble Mies van der Rohe minimalizm moda modernizacja modernizm muzeum Muzeum Sztuki Nowoczesnej Newmor Nizio Design International nowoczesna architektura nowoczesne wnętrza nowoczesne wnętrze nowoczesny dom NOWY PROJEKT ZAHA HADID ogród okno ornament pawilon polski design pracownia architektoniczna projekt projekty projekty zahy hadid przestrzeń miejska przestrzeń publiczna recykling rewitalizacja sarp Serwis o architekturze stararchitekt starożytna Grecja Studio Forma 96 STYL NOWOCZESNY styl skandynawski sztuka sztuka współczesna świątynia Tremend trendy urbanistyka wakacje 2013 Warszawa wieżowce Wieżowce Warszawa wieżowiec wnętrza Wrocław współczesna architektura współczesny design wystawa wzornictwo Zaha Hadid ZAHA HADID projekty zrównoważony rozwój życie w architekturze
Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.