MonstroCity, Muzeum Miejskie w St. Louis, USA
Na wizytę w MonstroCity trzeba zarezerwować sporo czasu. Rodzice o słabych nerwach i ci z lękiem wysokości powinni poszukać dla dziecka innej rozrywki. Inni ojcowie i matki pewnie sami odkryją w sobie dziecko i wejdą do surrealistycznego labiryntu. Otwarte w 1997 roku MonstroCity to plątanina mostków, tuneli z metalowej siatki, wąskich przejść. W trójwymiarową pajęczynę wplatane zostały miedzy innymi samoloty, potężny silnik odrzutowy i szkolny autobus – do każdego z obiektów można wejść.
Pawilon w Muzeum Hakone, Japonia
Plenerowe muzeum rzeźby Hakone przyciąga osoby zainteresowane sztuka współczesną, miłośników architektury krajobrazu, spacerowiczów – i dzieci. Bryła zbudowana z drewnianych bloków ukrywa psychodeliczną rzeźbę i plac zabaw w jednym. Plecione z kolorowego sznura huśtawki, drabinki i siatki wypełniają całą przestrzeń pawilonu.
Rooftop Playground projektu JDS Architects, Kopenhaga
Dla kontrastu – maleńki plac zabaw na dachu jednego z domów w Kopenhadze. Trawnik, kilka zabawek i imponujący widok na współczesną architekturę duńskiego miasta.
Imagination Playground
To właściwie nie miejsce, ale system. Niebieski plac zabaw nie ma jednej, stałej formy, jest budowany przez bawiące się dzieci jako wielka konstrukcja z lekkich klocków. Może powstać wszędzie.
Centrum Nauki Kopernik w Warszawie
Niezupełnie plac zabaw; ale w tym muzeum dzieci otoczone są przez najbardziej niezwykłe zabawki edukacyjne w Polsce. Od instrumentów muzycznych, przez optyczne łamigłówki, po symulator trzęsienia ziemi. Bywa tłoczno, ale zdecydowanie warto odwiedzić to miejsce.
Särkänniemi Adventure Park, Finlandia
Dzieci uzależnione od Angry Birds wpadną tu w histerię. Projektanci odtworzyli scenografię popularnej gry. Dla jednych – koszmar, dla innych idealne miejsce zabawy.
National Arboretum Canberra
Drewniane konstrukcje, gigantyczne żołędzie podziurawione korytarzami (jakkolwiek dziwnie to brzmi) wyglądają dobrze i zajmą dzieci na długo.
Plac zabaw w Disneylandzie
Na koniec klasyka gatunku, czyli Disneyland. Można zżymać się na kiczowaty styl, komercję czy infantylność – ale gdzie indziej można przejechać się na grzbiecie mrówki w cieniu drapacza chmur, czyli kukurydzianego pnia?
Przeczytaj także:

-
Kto powiedział, że plac zabaw musi być kolorowy? Projekt Asif Khan Architects przygotowany we współpracy z uczniami londyńskiej szkoły wygląda jak kawałek współczesnej architektury, jest oszczędny w formie, a przede wszystkim daje wiele możliwości do zabawy więcej
-
„Współczesna architektura krajobrazu - trendy, technologie i praktyka" (WAK) – szósta konferencja z organizowanego przez SAK cyklu poświęcona będzie miejscom związanym z aktywnością fizyczną i ruchem na świeżym powietrzu. Infrastruktura rowerowa we współczesnych miastach, projektowanie lepszych placów zabaw, to niektóre zagadnienia, które omawiać będą zaproszeni goście więcej
-
Plac zabaw dla dzieci nie musi być standardowy. Jerry Tate Architects zaprojektowali domek na drzewie, pełniący również funkcję placu zabaw. więcej
-
W ramach projektu rewitalizacji blokowisk „REBLOK” na Targówku w Warszawie został właśnie otwarty nowy plac zabaw – instalacja „re FUN”. To świetny przykład designu z recyklingu. Wszystkie atrakcje to odpady, stare palety z odzysku, używane opony. To plac zabaw, który nie tylko bawi, ale i uczy ekologicznego myślenia! więcej

- DESIGN: Minimalizm na placu zabaw
- LIFESTYLE: Współczesna architektura krajobrazu: od placu zabaw po ścieżki rowerowe
- LIFESTYLE: Niezwykły domek na drzewie. Inspiracja prosto z natury
- DESIGN: Pierwszy w Polsce plac zabaw dla dzieci w całości wykonany z odpadów już otwarty!
- LIFESTYLE: Gigantyczne zabawki w mieście. Czyli Florentijn Hofman i jego rzeźby