Wolf Bracka w Warszawie, to kolejna luksusowa inwestycja rodziny Likusów. Dom towarowy otworzył swoje podwoje 18 listopada. Tłumów jednak nie ma, choć to enklawa butików i marek odzieżowych jakich w Polsce nie było. Swoje butiki mają tu Gucci, Yves Saint Laurent, Giorgio Armani, John Galliano, Chloé, Céline, D&G, Jil Sander, Alexander McQueen.
Budynek zaprojektowała pracownia Kuryłowicz & Associates, to jedno z ostatnich dzieł założyciela pracowni – Stefana Kuryłowicza, który w czerwcu 2011 roku zginął w wypadku lotniczym.
dom handlowy Wolf Bracka
Architektura budynku projektu Kuryłowicza wzbudziła wiele kontrowersji. Obiekt powstał w miejscu dawnego pawilonu Chemii, modernistycznej budowli projektu Jana Bogusławskiego i Bohdana Gniewiewskiego, o której wspominają światowe książki historii architektury. Kuryłowicz całkowicie zrezygnował z osi widokowej ulicy Brackiej. Budynek jest też ustawiony tylko 12,5 m od bloku mieszkalnego obok (przepisy budowlane zezwalają na 20 m). Inwestor, spółka Wolf Immobilien Polen należąca do rodziny Likusów, walczył w sądach administracyjnych o taką możliwość prawie pięć lat.
Jednak budynek, mimo dużej kubatury, zgrabnie wypełnił przestrzeń. Jego wielkomiejska architektura wyznacza nowe standardy w dziedzinie domów towarowych.
modernistyczny dom towarowy
Stylistycznie forma Wolf Bracka nawiązuje do stojącego naprzeciwko Smyka, projektu Zbigniewa Ihnatowicza i Jerzego Romańskiego. Ciemna, monolityczna bryła odwołuje się do najlepszych przykładów architektury modernistycznej. Owalne naroża, wraz z zaokrąglonymi pasami okien wpisują się w wielkomiejski charakter Alej Jerozolimskich. Dodają też budynkowi lekkości, przywołują w pamięci takie perełki architektoniczne jak dom towarowy Rudolf Petersdorff we Wrocławiu autorstwa Erica Mendelsohna.
Ponadto budowla pokazuje zmiany w myśleniu o architekturze obiektów o funkcji handlowej, okien jest tu zdecydowanie mniej, przeszklenia są mniejsze niż we wspomnianym domu towarowym słynnego modernisty. Szczególnie ciekawie budynek prezentuje się od strony ulicy Brackiej i Nowogrodzkiej. Tu bryła nabiera zdecydowanej dynamiki a czarny monolit zostaje rozbity na podłużone wstęgi szyb i ciemnego kamienia.
Zapraszamy na krótki film pokazujący budynek Wolf Bracka, zwany oficjalnie vitkAc.
Oglądaj też: Zobacz biurowiec Wolf Marszałkowska! Projekt Stefan Kuryłowicz
