Luksusu nie trzeba się bać
Założona przez Paulinę Czurak pracownia architektoniczna Ideograf zaprojektowała apartament dla klienta ceniącego luksus, wnętrza wykończone tradycyjnymi materiałami. W apartamencie nie brak odniesień do historii Gdańska. Niektóre z nich są widoczne na pierwszy rzut oka. W łazience wyeksponowana ma być sylweta Neptuna z fontanny uznawanej za jeden z symboli miasta. Nieco mniej rzuca się w oczy reliefowe wyobrażenie dmącego w trąbę anioła zaczerpnięte z obrazu Hansa Memlinga Sąd Ostateczny. Więcej uwagi trzeba, by skojarzyć motyw zdobiący marmurową posadzkę z siecią żeber na sklepieniu kościoła Mariackiego w Gdańsku. Wzór to przekształcony wycinek sklepienia kryształowego. Projektanci wspominają też kolejne źródła inspiracji, choć w ich przypadku związek z miejscem jest raczej luźny. Fakt, biały marmurowy kominek można zobaczyć w miejskim ratuszu, ale dekoracyjny kamień był stosowany jak Europa długa i szeroka.
Architektura wnętrz w Gdańsku
Projektantom udało się juchwycić nastrój mieszczańskich wnętrz – kosztownie wyposażonych, dość ostentacyjnych, nieco mrocznych. Taki jest projekt osiemdziesięciometrowego apartamentu w jednej z gdyńskich kamienic. We wnętrzu marmur ma sąsiadować ze spatynowanymi lustrami, polerowanym mosiądzem i lśniącym szkłem. Na podłodze ma być ułożony klasyczny dębowy parkiet podzielony na kwadratowe pola. Przy oknach zawisnąć mają ciężkie story.
Z wnętrza usunięto zbyt współcześnie wyglądające dodatki. Telewizor ma być schowany pod jednym ze ściennych paneli. Kuchenną zabudowę ukryto pod rzędem prostokątnych drzwiczek, a konieczne wyposażenie jak bateria zlewają się kolorystycznie ze ścianą. Całe wnętrze ma reprezentacyjny charakter.
Ukończony w 2016 roku projekt jest przeznaczony do realizacji, planowany termin zakończenia prac to wiosna 2017.