Tą zasadą kierowali się architekci z warszawskiej pracowni Madama, projektując „pod klucz” przestronny apartament na warszawskich Filtrach. Tym, co w nim od razu przyciąga uwagę są... ściany ujęte w ramy ze sztukaterii. Ta dekoracja o pałacowej proweniencji zestawiona z eleganckim lecz tradycyjnym wystrojem otwartej przestrzeni dała zaskakująco oryginalny efekt zamkniętej, spójnej stylistycznie kompozycji.
Prostokątne moduły ściany obramowane listwami sztukateryjnymi widzimy już od wejścia. W tym samym tonie utrzymane są fronty szaf w holu, ściany w kuchni i w części jadalnej. Spójność kompozycji wymagała, by taki akcent pojawił się także w innej części apartamentu. I rzeczywiście - ozdobną ścianę widzimy nawet w dość surowo urządzonej sypialni.
Dwupiętrowy apartament zajmuje powierzchnię 123 m kw. Mieszka w nim młode małżeństwo z dzieckiem. We wnętrzach przeważa biel, szarość, odcień naturalnego drewna i niewielkie akcenty w czerni. Jedynym elementem pozostałym z dawnego wystroju są drewniane schody, które tylko odnowiono i zmodernizowano. Od strony salonu przesłania je czarna ścianka. Narożnik w odcieniu butelkowej zieleni (Sits/Nap) łagodnie przełamuje biało-szarą kolorystykę części wypoczynkowej. Stolik kawowy przy kanapie to projekt Poppyworks. Atrapa kominka stworzona ze sztukaterii nawiązuje do wykończenia dekoracyjnego ścian.
Aneks kuchenny urządzono w sterylnej bieli. Fronty dolnej zabudowy również zostały ozdobione ramą, nawiązującą do ściennych dekoracji. Czarne akcenty na bocznej ścianie zabudowy to włączniki i gniazdka Berker-Hager, które zainstalowano w całym apartamencie.
Otwarta kuchnia została zaproponowana przez projektantów z pracowni Madama – w poprzednim układzie pomieszczenie było tradycyjne, zamknięte i mieściło się przy wejściu, tam, gdzie obecnie jest gabinet z biblioteką. Pokój ten został powiększony dzięki wnęce ze szklanymi drzwiami, dzięki którym naturalne światło dociera do holu.
Projektanci przyłożyli szczególną wagę do wykorzystania naturalnego doświetlenia. Stąd świetliki sufitowe w sypialni czy okno-bulaj w pokoju dziecięcym. Ogromnym atutem mieszkania są piękne okna o łukowatym sklepieniu. Jeśli chodzi o sztuczne światło, warto zwrócić uwagę na oryginalną lampę (Ultralight) w jadalni.
Dodatkowe informacje: www.madama.pl
*Zdjęcia: Yassen Hristov

-
Stylowy mikroapartament urządzony w jednej z urokliwych kamienic z 1956 roku łączy w sobie wysmakowany design i dyskretny urok glamour. Pomimo zgiełku turystycznego centrum miasta, mieszkanie kompleksowo zaprojektowane przez pracownię Decoroom stało się klimatycznym azylem na weekendy w stolicy, zarówno dla inwestorów, jak i ich gości korzystających z opcji wynajmu krótkoterminowego. Architekci w pełni wykorzystali walory „starego” budownictwa w oryginalny sposób interpretując pomysły przyszłych lokatorów. więcej
-
Wola Justowska to prestiżowa dzielnica Krakowa, słynąca z zieleni i parków. Tutejsi mieszkańcy każdego dnia rozkoszują się spokojem i ciszą, choć wystarczy kilkanaście minut, by znaleźć się w centrum miasta. Wyjątkowy klimat tej dzielnicy, a także bujna zieleń za oknami skusiły wracającą z Wysp Brytyjskich inwestorkę do zakupu apartamentu położonego właśnie tutaj. Projektem wnętrz zajęła się pracownia MIKOŁAJSKAstudio. więcej
-
Nowoczesny, a jednak otulający miękkością. Funkcjonalny i uporządkowany, lecz nie pozbawiony miejsca na rodzinne fascynacje i pamiątki. Położony w Miasteczku Wilanów apartament jest jak czysta karta, którą właściciele już wkrótce wypełnią domowym ciepłem. więcej
-
Pochodzące z lat 50. mieszkanie na warszawskim Mokotowie miało już swoją historię. Ponieważ jednak wymagało przeprowadzenia generalnego remontu, nowi właściciele zdecydowali się napisać scenariusz na nowo. Dzięki pracowni Miśkiewicz design wnętrze przeszło spektakularną metamorfozę: od bardzo przeciętnego po gustownie urządzone mieszkanie w eklektycznym stylu. więcej
