Aleksander Gierymski to jeden z najważniejszych polskich malarzy XIX wieku, jeśli nie całej historii sztuki w Polsce. Mistrz efektów świetlnych, postać barwna i tajemnicza, artysta równie pracowity, co niezadowolony ze swojej pracy. W warszawskim Muzeum Narodowym trwa właśnie wystawa jego prac. Znalazła się na niej niemal cała spuścizna twórcy. Zbiór liczy 120 obrazów i szkiców, około 70 rysunków, przeszło 100 drzeworytów a także fotografie modeli, którzy pozowali do obrazów Gierymskiego.
Architektura wnętrz i wystawa
Projekt ekspozycji przygotowała pracownia architektoniczna Ultra Architects.
Aranżacja wystawy powinna stanowić neutralne tło dla prezentowanych na niej dzieł sztuki i stwarzać widzom komfortowe warunki ich odbioru – podkreślają projektanci.
Liczba prac, które udało się zgromadzić kuratorom jest pokaźna, projektanci musieli więc powiększyć powierzchnię ekspozycyjną. Taką dodatkową ścianą, na której prezentowane są prace, jest wijąca się przez sale długa, wstęga falującej ściany. Dzieli ona powierzchnię wystawy na 15 ośmiokątnych pomieszczeń. Architektura wnętrz z założenia jest surowa, jej celem jest przede wszystkim skupienie uwagi widza na prezentowanych pracach i wydzielenie przestrzeni dla najważniejszych obrazów. Architekci ograniczyli więc paletę kolorów. Sufit i podłoga są czarne, zaś wewnętrzna ściana biała w części malarskiej i jasnoszara, tam gdzie eksponowane są grafiki i szkice.
