Skandynawskie poczucie stylu już od dawna doceniły fashionistki na całym świecie. Teraz pora na wnętrza. Szwedzkie, duńskie, a nawet norweskie wnętrza mają coraz większy wpływ na to jak sami wyobrażamy sobie idealne wnętrze mieszkania i domu. Bez zadęcia, bez rażenia po oczach marmurami, bogactwem i ścianami ociekającymi złotem. Zamiast tego Skandynawowie proponują proste formy, minimalizm, przywracanie do życia używanych mebli. Do tego obowiązkowa biel – jako podkład dla wszelkich kolorowych form pojawiających się w otoczeniu oraz naturalne drewno, raczej jako dodatek, aniżeli pełnoprawne tworzywo meblowe.
>>Nowoczesna, czarna, minimalistyczna kawalerka w centrum Warszawy
A wszystko to wywodzi się z...polityki. Dokładnie z doktryny socjaldemokratycznej, dominującej po II wojnie światowej w całej Skandynawii. W myśl socjaldemokratów każdego powinno być stać na to, żeby ładnie mieszkać, a jeśli niemożliwym jest sprawienie aby każdy obywatel był bardzo bogaty, należy przedefiniować myślenie o pięknym wnętrzu. Zacząć używać tańszych materiałów, uprościć formę, korzystać z tego, czego ktoś już nie potrzebuje i dostosować to do własnych potrzeb. Inspiracji jak urządzić skandynawską sypialnię szukajcie w naszej galerii.